Według doniesień AP Placido Domingo, legendarny śpiewak operowy, przez trzy dekady miał nakłaniać kobiety do relacji seksualnych, obiecując im pracę. Tym, które się opierały, zamykał drzwi do kariery.
Jedna z kobiet cytowanych w depeszy powiedziała, że Domingo wsadził dłoń pod jej spódnicę, a trzy inne, że zmusił je do całowania – w garderobie, pokoju hotelowym i na obiedzie.
"Zawsze całował"
"Gdy ktoś próbuje trzymać twoją rękę podczas lunchu biznesowego, jest dziwne. Lub gdy kładzie rękę na kolanie, jest trochę dziwne. Zawsze w jakiś sposób dotykał i zawsze całował" – cytuje jedną ze śpiewaczek AP.
Jak czytamy w materiale, tylko jedna z dziewięciu kobiet zgodziła się na upublicznienia swojego imienia i nazwiska. To Patricia Wulf, mezzosopranistka, która śpiewała z Domingo w Operze Waszyngtońskiej. Reszta zastrzegła sobie anonimowość z obawy przed represjami.
Associated Press rozmawiało też z innymi śpiewakami, tancerzami, muzykami orkiestry, członkami personelu pracującymi za kulisami, nauczycielami głosu i administratorem, którzy twierdzili, że byli świadkami niewłaściwego zachowania Domingo i że śpiewak prześladował młode kobiety.
"Zarzuty są nieprawdziwe"
Placido Domingo nie odpowiedział na szczegółowe pytania AP, ale wydał oświadczenie, przekonując, że "zarzuty tych niewymienionych z nazwiska osób sprzed trzydziestu lat są głęboko niepokojące i nieprawdziwe".
"Mimo to bolesne jest to, iż mogłem kogoś zdenerwować lub sprawić, że poczuje się niezręcznie - bez względu na to, jak dawno temu to było i pomimo moich najlepszych intencji. Wierzyłem, że wszystkie moje oddziaływania i relacje były zawsze mile widziane. Ludzie, którzy mnie znają lub którzy ze mną pracowali, wiedzą, że nie jestem kimś, kto celowo skrzywdziłby, uraził czy zawstydził kogokolwiek" – przekonuje artysta.
"Zdaję sobie sprawę z tego, że zasady i standardy, według których jesteśmy i powinniśmy być oceniani dzisiaj, są bardzo różne od tych z przeszłości. Mam wielkie szczęście i zaszczyt, że moja kariera w operze trwała ponad 50 lat i utrzymam się najwyższe standardy" – oświadczył Domingo.
AP podkreśla, że hiszpański tenor zaśpiewał około 150 ról operowych, które wykonał na ponad 4000 występach – więcej niż jakikolwiek śpiewak operowy w historii. Placido Domingo ma obecnie 78 lat, ale na jego występy wciąż przychodzą tłumy.