Zwolnieni policjanci szerzyli w internecie treści nazistowskie. Byli też zamieszani w wysyłanie rasistowskich pogróżek.
Rzeczniczka prokuratury we Frankfurcie poinformowała, że w ciągu ostatnich pięciu lat wobec 40 policjantów w Hesji wszczęto śledztwa. Podstawą były podejrzenia o przestępstwa na tle skrajnie prawicowym. Zakres czynów sięgał od podżegania do nienawiści i gróźb, do używania symboli organizacji niezgodnych z niemiecką konstytucją.
Szef heskiego MSW Peter Beuth (CDU) w rozmowie z tygodnikiem „Der Spiegel” powiedział, że w większości chodzi o propagowanie w internetowych grupach dyskusyjnych treści neonazistowskich oraz wizerunków o podłożu skrajnie prawicowym. Kilkanaście dochodzeń już umorzono, podkreślił minister.
Pięciu funkcjonariuszy zostało zwolnionych z pracy w policji. W pozostałych przypadkach śledztwa trwają. Heski minister zastrzegł, że jeśli wobec policjanta pojawi się podejrzenie o popełnienie takich czynów, natychmiast podejmowane są czynności sprawdzające. – Dlatego też nie wykluczam, że w przyszłości będziemy się zajmować kolejnymi takimi sprawami – mówi Peter Beuth.
Czytaj też:
Prezydent: Imperialna polityka Rosji odżyłaCzytaj też:
"Wszyscy atakują prezesa NIK, a ja go chwalę i podziwiam". Giertych pisze do ministra finansów