Prezydent: Imperialna polityka Rosji odżyła

Prezydent: Imperialna polityka Rosji odżyła

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda na pl. Piłsudskiego w Warszawie
Prezydent Andrzej Duda na pl. Piłsudskiego w Warszawie Źródło: PAP / Leszek Szymański
– W 2008 roku Rosja napadła na Gruzję, a w 2014 roku napadła na Ukrainę. Nie można milczeć, jeżeli nie będzie zdecydowanych działań wspólnoty międzynarodowej przeciwko takiej agresji, przeciwko łamaniu prawa międzynarodowego, przeciwko wojnie, to będą następne agresje. Wszyscy już dziś chyba widzą, że imperialna polityka Rosji odżyła – powiedział prezydent Andrzej Duda portalowi niezalezna.pl.

Prezydent został zapytany o swoją wizytę w Stanach Zjednoczonych oraz deklarację, zgodnie z którą do Polski trafi kolejnych tysiąc żołnierzy amerykańskich. Andrzej Duda ocenił, że zagwarantuje nam to "dużo pewniejszą realizację artykułu 5. traktatu północnoatlantyckiego, czyli o wspólnym stawaniu na straży bezpieczeństwa państw członkowskich". – O tym, że jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Dowodem na to jest obecność armii USA i armii innych państw NATO w naszym kraju (...) To nie jest już rosyjska strefa wpływów, bo dziś 4,5, a niedługo 5,5 tys. amerykańskich żołnierzy będzie na naszej ziemi. Jest budowana tarcza antyrakietowa w Radzikowie, są budowane inne instalacje militarne. Ta obecność amerykańska tutaj, a więc rzeczywiście silna wschodnia flanka NATO i bezpieczna Polska, jest dzisiaj faktem – wskazywał.

Andrzej Duda stwierdził też, że jego relacje z Donaldem Trumpem są "dobre". – Ja patrzę na swoje obowiązki prezydenckie, tak jak na swoje obowiązki prezydenckie patrzy Donald Trump. On ma przede wszystkim obowiązek realizowania interesów amerykańskich, zarówno w sensie państwowym, jak i w sensie narodowym. To jest jego obowiązek, to są jego wyborcy, to jest jego ojczyzna. Ja za wszelką cenę mam walczyć o interesy Polaków, wyborców w moim kraju i mojego państwa, na którego urząd prezydencki mnie wybrano. Tam, gdzie te interesy amerykańskie i polskie się zbiegają, tam mamy bardzo dobre relacje – ocenił.

Czytaj też:
Myśliwce F-35 coraz bliżej. Kongres USA wyraził zgodę na sprzedaż

Źródło: niezalezna.pl
Czytaj także