Rosja: Zmarło już 681 osób. Epidemia uderza w personel medyczny

Rosja: Zmarło już 681 osób. Epidemia uderza w personel medyczny

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / MAXIM SHIPENKOV
W Rosji odnotowano w ciągu ostatniej doby 5 966 zakażeń koronawirusem, łączna liczba infekcji wzrosła tym samym do 74 588, zmarło 66 osób – poinformował w sobotę sztab do walki z pandemią. Ze szpitali wypisano w ciągu ostatnich 24 godzin 682 wyleczonych pacjentów.







Łączna liczba zgonów od początku pandemii sięgnęła w Rosji 681. Wyleczonych zostało 6250 osób.

Najwięcej zachorowań w Moskwie

Wśród blisko 6 tysięcy nowych zakażeń prawie połowa – 2915 – dotyczy osób, które nie miały klinicznych objawów choroby. Wciąż najwięcej zachorowań przypada na Moskwę, gdzie wykryto ich w ciągu ostatniej doby 2 612. Aż 85 proc. tych nowych pacjentów w Moskwie to osoby w wieku poniżej 65 lat. Łączna liczba przypadków koronawirusa w stolicy Rosji przekroczyła w sobotę, po ogłoszeniu nowych danych, 39,5 tys.

W całej Rosji przeprowadzono dotąd ponad 2,7 mln testów na obecność koronawirusa. W wielu regionach kraju obowiązują wymogi samoizolacji. Szefowa państwowego urzędu sanitarnego Rospotriebnadzor Anna Popowa oceniła w piątek wieczorem, że nie można teraz mówić o rezygnowaniu z ograniczeń i że powinny one obowiązywać jeszcze przez co najmniej dwa tygodnie. W Moskwie mówi się o przedłużeniu restrykcji do 10 maja, a więc na okres tradycyjnego długiego weekendu związanego ze świętami 1 maja i 9 maja.

Z danych sklepów internetowych wynika, że wielokrotnie wzrosła sprzedaż artykułów ogrodniczych, co może oznaczać, że Rosjanie zamierzają spędzić majowe święta na daczach.

Trudna sytuacja personelu medycznego

Z regionów Rosji nadal napływają doniesienia o infekcjach w szpitalach i wśród personelu medycznego. Koronawirus potwierdzono u 11 pracowników pogotowia ratunkowego w Nachodce w Kraju Nadmorskim na rosyjskim Dalekim Wschodzie, zarówno u lekarzy, jak i kierowców. Aż 70 proc. z nich nie miało objawów choroby. W Kraju Nadmorskim liczba zakażeń koronawirusem przekracza 200. Władze zapowiedziały skierowanie studentów medycyny starszych roczników do pomocy lekarzom.

O pierwszym przypadku śmierci lekarza zajmującego się pacjentami z koronawirusem w Petersburgu poinformował szpital w tym mieście. Placówka powiadomiła, że 50-letni anestezjolog zakaził się wirusem przy pracy. Lekarz zmarł w szpitalu w Moskwie, gdzie hospitalizowanych jest 120 osób z personelu medycznego, u których potwierdzono obecność koronawirusa.

Ponad 30 osób zakaziło się koronawirusem w szpitalu w Abakanie, głównym mieście republiki Chakasji na Syberii Wschodniej. Wcześniej w szpitalu w Lubiercach w obwodzie moskiewskim koronawirus potwierdzono u 60 osób z personelu. Lekarze zwrócili się do organów ścigania ze skargą na władze placówki.

Infekcje wykryto też w kopalni w Kraju Ałtajskim, u 51 robotników.

Zdejmowanie obostrzeń

Niektóre regiony Rosji, gdzie sytuacja epidemiczna jest lepsza, zamierzają stopniowo łagodzić ograniczenia. W obwodzie twerskim już w sobotę mają zostać otwarte sklepy niespożywcze, księgarnie, a także punkty usługowe, m.in. salony fryzjerskie i pralnie. Wznowić pracę będą mogły firmy działające w oddzielnych budynkach o powierzchni nieprzekraczającej 800 metrów kwadratowych.

W sąsiadującym z Polską obwodzie kaliningradzkim władze zapowiedziały stopniowe rezygnowanie z wymogów samoizolacji od 29 kwietnia.

Czytaj też:
Opozycja składa pozew. Władze Moskwy odpowiadają: Ograniczenia nie naruszają praw obywateli

Czytaj też:
Koronawirus w Rosji. Putin zabrał głos

Źródło: PAP
Czytaj także