Naukowcy z Uniwersytetu Medycyny Weterynaryjnej w Hanowerze odkryli, że wyszkolone psy tropiące mogą być wykorzystywane do wykrywania COVID-19 w ludzkich próbkach ze stosunkowo dużą dokładnością.
Osiem psów tropiących z niemieckiej Bundeswehry przeszkolono pod kątem jedynie rozróżnienia między śluzem i śliną pacjentów zakażonych koronawirusem i osób niezainfekowanych.
Psy otrzymywały następnie losowo próbki pozytywne i negatywne za pomocą maszyny.
Zwierzęta były w stanie pozytywnie wykryć wydzieliny zakażone SARS-CoV-2 z 83 proc. wskaźnikiem sukcesu i kontrolować wydzieliny na poziomie 96 proc. Ogólny wskaźnik wykrywalności, łączący oba, wyniósł 94 proc.
Podsumowując, opierając się na ponad 1000 pobranych próbkach, opublikowanych w dzienniku BMC Infectious Diseasesjournal, zespół stwierdził, że psy mogą odgrywać rolę w wykrywaniu zakażonych osób.
Czytaj też:
Uzbrojeni żołnierze patrolowali plażę. Turyści zszokowaniCzytaj też:
400 euro za brak maseczki. Włosi zaostrzają kontrole i karyCzytaj też:
Ponad 400 nowych przypadków koronawirusa. Nie żyje już 1 671 osób