W opublikowanym po południu oświadczeniu władze stołecznego szpitala wyjaśniły, że 104-letnia Elena musiała być hospitalizowana z powodu zapalenia płuc, jakie pojawiło się w następstwie infekcji wirusem SARS-CoV-2. Wskazano, że seniorka zmagała się też z powikłaniami.
“W ciągu dwóch tygodni nasza pacjentka musiała leczyć się na oddziale intensywnej terapii” - poinformowała w komunikacie dyrekcja szpitala, zaznaczając, że jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Biorący udział w poniedziałkowej uroczystości pożegnania pacjentki, dr Alvaro Alejandro de Ona wskazał na wysoką odporność organizmu sędziwej kobiety.
“Pani Elena była już u nas w ubiegłym roku. Wówczas została hospitalizowana z powodu infekcji grypą typu A” - dodał.
Od kwietnia w Hiszpanii potwierdzono już kilka przypadków kobiet, które w wieku powyżej 100 lat przebyły COVID-19. Najstarszą z nich, a zarazem najstarszą osobą wyleczoną z tej choroby na świecie, jest 113-letnia Maria Branyas Morera z katalońskiej miejscowości Olot, w prowincji Gerona, w północno-wschodniej Hiszpanii.
Wprawdzie Branyas Morera przeszła wiosną COVID-19 bez silnych objawów, ale po wyleczeniu, rzadziej wychodzi ze swojego pokoju. Wśród jej ulubionych zajęć jest m.in. słuchanie muzyki Fryderyka Chopina, którego utwory niegdyś grała na fortepianie.