Francuscy konserwatyści nie mają na kogo głosować. Emmanuel Macron i jego zwolennicy nie muszą się bać – pisze w "Do Rzeczy" Olivier Bault.
Obrazy z protestów francuskich katolików, modlących się przed zamkniętymi kościołami, obiegły świat. Nie pierwszy raz katolicy znad Sekwany zwracają na siebie uwagę.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
