Wstępnie media podawały, że napastnicy weszli do klubu w strojach św. Mikołaja. W nocy jednak pojawiały się sprzeczne informacje, co do liczby zamachowców oraz ich strojów.
Część mediów informuje o jednej osobie, część o dwóch, a jeszcze inne donoszą o "co najmniej jednym napastniku". Wiadomo, że przed wejście do klubu sprawcy mieli zabić jednego policjanta i jednego cywila.
Media podają, że zginęlo 39 osób, a 69 osób jest rannych. Liczby te jednak mogą się zmienić. Wiele osób ratowało się skacząc do wód cieśniny Bosfor dzielącej europejską i azjatycką część miasta.
Po ataku policja i służby specjalne otaczyły teren klubu w promieniu ok. 3 kilometrów. Wiadomo, że jeden napastników został zastrzelony przez policję. Opublikowano również nagranie, na którym widać jednego z napastników.