Wariant z Emilii-Romanii został odkryty w laboratorium w miejscowości Pievesestina, gdzie analizowane są odmiany z różnych pobliskich prowincji-podały lokalne media. Stwierdzono go u chorego pochodzącego z gminy Bagnacavallo, gdzie mieszka około 16 tysięcy osób. Według badaczy jest to kolejna mutacja koronawirusa, nieróżniąca się znacznie od oryginalnego patogenu.
– Mutacja genu nie jest bardziej groźna, ale interesująca z dwóch powodów; po pierwsze dlatego, że dowodzi, jak częste są zmiany genomu wirusa. Poza tym jest to modyfikacja DNA innego wariantu, tego angielskiego – wyjaśnił szef wydziału wirusologii w regionalnej służbie zdrowia Vittorio Sambri.
Podkreślił, że obecnie dominuje we Włoszech właśnie wariant angielski. – To zatem normalne, że mutuje – dodał Sambri.
– Ponieważ - zaznaczył - taki typ wariantu dotąd nie został znaleziony, oczywiście z punktu widzenia wirusologii budzi zainteresowanie, ale z praktycznego punktu widzenia to po prostu potwierdzenie, że nie można dopuścić do tego, by to wirus wygrał ten wyścig, a nie my – mówi.
Według najnowszych danych krajowego Instytutu Służby Zdrowia angielski wariant stanowi 91 procent zakażeń we Włoszech.
Szczepienia w Polsce
Według rządowych statystyk w Polsce wykonano dotąd prawie 11,9 mln szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami szczepionek firm Pfizer, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkowym preparatem Johnson & Johnson, jest blisko 3 mln osób.
"W tym tygodniu wykonanych zostało 1,6 mln szczepień przeciwko COVID-19 - NPS zdecydowanie przyspiesza" – napisał w mediach społecznościowych szef KPRM Michał Dworczyk.
Polityk podziękował wszystkim osobom zaangażowanym w ten proces i przypomniał, że o północy rusza rejestracja dla osób z roczników 1986-1987.
Zarejestrować można się na kilka sposobów: przez system e-Rejestracji i Internetowe Konto Pacjenta, infolinię 989, SMS-em na numer 880-333-333 lub bezpośrednio w punkcie szczepień.
Czytaj też:
Włochy: Najniższa dobowa liczba zmarłych na COVID-19 od październikaCzytaj też:
Koronawirus. Niepokojące objawy u ozdrowieńców