Mark Rutte zwrócił się w liście otwartym z apelem do holenderskich wyborców, którzy wezmą udział w wyborach parlamentarnych 15 marca. Premier podkreślał w nim, że wszyscy powinni bronić aktywnie bronić „naszych” wartości, a ci którzy nie chcą się integrować, powinni opuścić kraj. Wśród cech sprzecznych z „holenderskimi wartościami” Rutte wymienił m.in. ataki na homoseksualistów, ataki na kobiety w krótkich spódniczkach oraz wszelkie zachowania antyspołeczne.
Media oraz komentatorzy sugerują, że list Marka Rutte został skierowany głównie przeciwko Geertowi Wildersowi, przewodniczącemu antyimigranckiej Partii Wolności.
Co ciekawe, sondaże wyborcze dają partii Wildersa przewagę nad środowiskiem politycznym Marka Rutte, ale partie głównego nurtu unikają Wildersa i wydaje się mało prawdopodobne, że będzie w stanie utworzyć rząd koalicyjny, nawet jeśli wygra wybory.