Ambasador UE w Rosji: Rosjanie zwlekają z dostarczeniem dokumentów dot. Sputnika V

Ambasador UE w Rosji: Rosjanie zwlekają z dostarczeniem dokumentów dot. Sputnika V

Dodano: 
Markus Ederer i Władimir Putin
Markus Ederer i Władimir Putin Źródło:PAP/EPA/ SPUTNIK POOL
Ambasador Unii Europejskiej w Rosji Markus Ederer powiedział w piątek dziennikowi "RBK", że UE przekazała stronie rosyjskiej dane niezbędne do wzajemnego uznania zaświadczeń o zaszczepieniu przeciwko Covid-19, natomiast Rosja nie przekazała swoich dokumentów.

Niemiecki dyplomata, który kieruje misją UE w Moskwie od 2017 r., powiedział, że strona unijna złożyła swoje dokumenty w lipcu br. Ministerstwo zdrowia Rosji otrzymało "wszelkie niezbędne informacje i wymogi niezbędne do podjęcia decyzji o uznaniu równoważności certyfikatów rosyjskich i elektronicznych certyfikatów UE (o zaszczepieniu)" - wyjaśnił.

Jednak - według jego słów - strona rosyjska nadal nie przygotowała niezbędnych dokumentów, które powinny być skierowane do Komisji Europejskiej.

EMA wciąż bada Sputnika V

"Ubolewam nad tym, dlatego że wzajemne uznanie równoważności (dokumentów), przede wszystkim uznanie przez Rosję cyfrowych certyfikatów covidowych UE, znacznie ułatwiłoby życie ludziom podróżującym w obie strony" – powiedział dyplomata. W rezultacie - wskazał - osoby zaszczepione rosyjskim preparatem Sputnik V mogłyby wjeżdżać do UE bez konieczności poddania się kwarantannie.

Ambasador zaznaczył, że Europejska Agencja Leków (EMA) nadal przeprowadza ekspertyzę Sputnika V. Pozostaje "kilka otwartych kwestii", jednak to "strona rosyjska wciąż odkłada termin przeprowadzenia inspekcji, o którą poprosiła EMA" - powiedział Ederer. "Wszelkie pytania na temat terminów (uznania rosyjskiej szczepionki) należałoby zadawać stronie rosyjskiej" - powiedział ambasador UE.

Zapewnił także, że UE "chciałaby przyjmować więcej gości z Rosji", tj. otworzyć granice dla rosyjskich obywateli, jednak "nie pozwalają na to obecne wskaźniki" zakażeń koronawirusem w tym kraju.

Problemy z dostawami gazu

Ederer skomentował także wzrost cen gazu. "Reputacja Rosji jako solidnego dostawcy może ucierpieć, jeśli powstanie wrażenie, że nie chce ona, bądź nie może w tym momencie odpowiedzieć na rosnący popyt" - podkreślił. Dodał następnie: "nie mówię nawet o tym, że brak reakcji może zostać oceniony jako próba wywarcia presji w celu przyspieszenia uruchomienia (gazociągu) Nord Stream 2".

Czytaj też:
Prezes PGNiG: Nord Stream 2 próbuje wyłamać się z unijnego prawa
Czytaj też:
Rosja rozpocznie badania nowej szczepionki przeciw Covid-19
Czytaj też:
Sputnik V. Jest decyzja WHO ws. rosyjskiej szczepionki







Źródło: PAP
Czytaj także