Minister obrony Ukrainy: Będzie to pretekst do potencjalnej inwazji

Minister obrony Ukrainy: Będzie to pretekst do potencjalnej inwazji

Dodano: 
Ołeksij Reznikow, minister obrony Ukrainy
Ołeksij Reznikow, minister obrony Ukrainy Źródło:PAP/EPA / Christine Olsson/TT
Ołeksij Reznikow odniósł się do uchwały rosyjskiego parlamentu wzywającej Władimira Putina do uznania samozwańczych republik Doniecka i Ługańska. Szef ukraińskiego MON wskazał, że taka decyzja byłaby pretekstem do rozpoczęcia wojny.

Posiedzenie plenarne Dumy przegłosowało we wtorek projekt uchwały przygotowany przez Komunistyczną Partię Federacji Rosyjskiej dotyczący uznania niepodległości samozwańczych republik. Za jej przyjęciem głosowało 351 parlamentarzystów, przeciw było 16, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Przewodniczący izby niższej parlamentu Wiaczesław Wołodin poinformował, że dokument trafi niezwłocznie na biurko prezydenta.

Ukraina zareagowała na decyzję Dumy złożeniem wniosku do Rady Bezpieczeństwa ONZ o przedyskutowanie uchwały rosyjskiego parlamentu w sprawie uznania niepodległości separatystycznych regionów w Donbasie.

Mocne słowa Reznikowa

Minister obrony Ukrainy zabrał w poniedziałek głos w sprawie eskalacji konfliktu na terenach samozwańczych republik Donbasu i Ługańska. Przypomnijmy, że od czwartku, pomimo formalnie trwającego zawieszenia broni, trwają tam wzmożone działania militarne. Prorosyjscy separatyści oskarżają rząd w Kijowie o ostrzał kilku miejscowości. Ukraińskie władze dementuję te doniesienia, podkreślając, że działania ukraińskich żołnierzy mają charakter wyłącznie defensywny. Kijów oskarża z kolei bojowników o ostrzał przedszkola znajdującego się po ukraińskiej stronie linii konfliktu.

Jak stwierdził Reznikow, ewentualna zgoda Władimira Putina na uznanie samozwańczych republik mogłaby posłużyć jako pretekst do rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

– Uznanie przez Federację Rosyjską tzw. „Donieckiej Republiki Ludowej” i „Ługańskiej Republiki Ludowej” bezpośrednio naruszy integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy i będzie to pretekst do potencjalnej inwazji – stwierdził Reznikow w Kijowie.

– Jeżeli jutro lub pojutrze Rosja uzna te grupy terrorystyczne, które nazywają się tam republikami, to bezpośrednio naruszą integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy. Będzie to już pogwałcenie ogólnie uznanych norm prawa międzynarodowego, a to będzie oznaczać, że w rzeczywistości jest to pretekst, jak mówią po angielsku, do potencjalnej inwazji poprzez wprowadzenie jakiegoś rodzaju sił pokojowych lub czegoś w tym rodzaju – dodał szef ukraińskiego MON.

Czytaj też:
Ukraina dziękuje za wsparcie. "Jestem wdzięczny rządowi Polski"
Czytaj też:
Rozmowa ministrów obrony Polski i Ukrainy. "Czekamy na ciekawe prezenty"

Źródło: Interfax
Czytaj także