Dziennikarka "The New Yorker": Wojna może się rozszerzyć na Polskę

Dziennikarka "The New Yorker": Wojna może się rozszerzyć na Polskę

Dodano: 
Publicystka i pisarka Masha Gessen
Publicystka i pisarka Masha Gessen Źródło: PAP / Paweł Supernak
Władimir Putin nigdy się nie cofa – stwierdziła dziennikarka Masha Gessen, która w rozmowie z "Der Spiegel" ostrzega, że wojna na Ukrainie, może rozszerzyć się na Polskę.

O Mashy Gessen w Polsce głośno zrobiło się rok temu, kiedy dziennikarka tygodnika "The New Yorker", w jednym z artykułów obwiniła Polaków o śmierć 3 milionów Żydów w czasie II wojny światowej.

Gessen: Putin nigdy się nie cofa

Teraz dziennikarka w wywiadzie dla tygodnika "Der Spiegel" komentowała sytuację na Ukrainie i możliwe zagrożenie dla Polski.

– Kluczowe pytanie brzmi: gdzie i w jaki sposób Rosja będzie kontynuowała wojnę przeciwko USA, a nie czy Rosja będzie okupowała całą Ukrainę. Uważam, że wojna będzie kontynuowana na terytorium Ukrainy Zachodniej, a być może także w Polsce – stwierdziła Gessen w wywiadzie.

– W rosyjskiej telewizji stale mówi się o tym, że polskie lotniska wojskowe wykorzystywane są do transportu towarów na Ukrainę. Wyciągam z tego wniosek, że Kreml planuje uderzenie przeciwko jednemu z tych lotnisk – tłumaczy dziennikarka.

W rozmowie z "Der Spiegel" Gessen podkreśliła też, że Putin nigdy się nie cofa, a ewentualny rozejm na Ukrainie oznaczałby tylko tymczasowe wstrzymanie walk.

Putin wydał rozkaz do ataku

Pod koniec lutego prezydent Rosji Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.

Od ponad miesiąca armia rosyjska ostrzeliwuje ukraińskie miasta, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Według szacunków ONZ, od początku wojny zginęło prawie 1000 cywilów, w tym ponad 120 dzieci. Miliony Ukraińców uciekły z kraju, najwięcej do Polski (2,2 mln).

Atak Rosji na Ukrainę to drugi etap konfliktu, który trwa od kwietnia 2014 r. Wojnę poprzedziła rewolucja na Majdanie oraz tzw. kryzys krymski, który doprowadził do aneksji półwyspu przez Rosję. Osiem lat temu rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły okupację Krymu. W obecności wojska przeprowadzono nielegalne "referendum", a następnie ogłoszono, że Krym wszedł w skład Federacji Rosyjskiej.

Czytaj też:
Ukraińskie władze alarmują: Dochodzi do masowych deportacji do Rosji
Czytaj też:
Szef MSZ Ukrainy o Auchan: Utrata miejsc pracy ważniejsza niż utrata życia

Źródło: DoRzeczy / Der Spiegel
Czytaj także