"Węgierski premier Viktor Orban wykonał odważny krok na rzecz niemej Europy. Odmówił poparcia embarga energetycznego, które byłoby szkodliwe dla jego gospodarki" – napisał Miedwiediew na swoim kanale Telegram.
Wcześniej Orban powiedział, że Węgry i cała Unia Europejska nie są przygotowane do przyjęcia propozycji Komisji Europejskiej w sprawie wprowadzenia embarga na rosyjską ropę. Według niego takie posunięcie wobec Moskwy wymagałoby poważnej modernizacji infrastruktury alternatywnych dostaw i całkowitego remontu węgierskich rafinerii ropy naftowej.
Miedwiediew, chwaląc stanowisko Orbana, stwierdził, że "najrozsądniejsi przywódcy krajów UE mogli podjąć decyzję o zaprzestaniu cichego podążania w stronę przepaści wraz ze wysterylizowanym europejskim stadem, które amerykański pasterz prowadzi na rzeź".
"Zobaczmy, co ten pasterz zamierza zrobić. A także ci w stadzie, którzy są gotowi poświęcić się dla bogatego stylu życia tego pasterza" – dodał.
Unia uzgodni embargo na ropę z Rosji?
Według doniesień agencji Reutera, Komisja Europejska zaproponowała zmiany w planowanym embargu na rosyjską ropę, aby pozyskać niechętne państwa i utrzymać jedność Wspólnoty.
Najnowsza propozycja, o której dyskutowano na spotkaniu w piątek rano, obejmuje danie Węgrom, Słowacji i Czechom więcej czasu na dostosowanie się do embarga oraz pomoc w modernizacji infrastruktury naftowej.
W ramach zmian Węgry i Słowacja będą mogły kupować rosyjską ropę z rurociągów do końca 2024 r., a Czechy do czerwca 2024 r., jeśli wcześniej nie będą miały dostępu do ropy transportowanej rurociągiem z południa Europy – podał Reuters, powołując się na trzy unijne źródła.
Czytaj też:
Niemcy napełniają gazem największy magazyn Gazpromu w Europie ZachodniejCzytaj też:
Przewodniczący Dumy: Jeśli kraje UE chcą być suwerenne, muszą wyjść z Unii