Brutalne morderstwo ukraińskiego dziennikarza. Nowe informacje ws. śmierci Łewina

Brutalne morderstwo ukraińskiego dziennikarza. Nowe informacje ws. śmierci Łewina

Dodano: 
Maksym Łewin
Maksym Łewin Źródło: Facebook
Dziennikarz Maksym Łewin, który został zabity przez Rosjan kilka tygodni temu, przed śmiercią mógł być torturowany - wynika z raportu sporządzonego na podstawie śledztwa organizacji Reporterzy Bez Granic.

Maks Łewin to zawodowy fotograf i dziennikarz, który relacjonował wojnę na Ukrainie. W sobotę 13 marca szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak poinformował o jego zaginięciu. Mężczyzna ostatni raz był widziany w strefie działań bojowych w obwodzie kijowskim. W piątek 1 kwietnia ciało dziennikarza znaleziono niedaleko wsi Huta Meżyhirska. "Jest mi bardzo smutno, współczuję jego żonie i dzieciom" – napisał Jermak w sobotę w mediach społecznościowych.

Później prokuratura generalna przekazała, że Łewin został zabity przez rosyjskich wojskowych. W sprawie wszczęto oficjalne postępowanie. Dziennikarz miał zostać zastrzelony dwoma strzałami z broni ostrej.

Nowe informacje ws. śmierci Łewina

Ze śledztwa Reporterów Bez Granic wynika, że. 10 marca w lesie niedaleko miejscowości Moszczun Łewin stracił swojego drona, za pomocą którego dokumentował rosyjską inwazję. Dziennikarz po trzech dniach zdecydował się wrócić do lasu, aby odzyskać maszynę, ale wtedy na miejscu byli już rosyjscy żołnierze.

"Teren był wrogi, ale Łewin był zdeterminowany, aby odzyskać drona za wszelką cenę, ponieważ był przekonany, że ostatnie zdjęcia, jakie wykonał, miały duże znaczenie. To mu się jednak nie udało" – napisali Reporterzy Bez Granic.

Na miejscu zbrodni organizacji udało się odnaleźć szereg pocisków oraz śladów egzekucji. Odnaleziono m.in. pocisk, którym najprawdopodobniej zastrzelono Łewina.

Z raportu wynika, że za morderstwem dziennikarza mogą stać żołnierze 106. dywizji powietrznodesantowej lub sił specjalnych. Co więcej, Łewin przed śmiercią był najprawdopodobniej torturowany i przesłuchiwany przez Rosjan. Wraz z dziennikarzem zamordowany został również jego przyjaciel, żołnierz Ołeksij Czernyszow.

Łewin miał 40 lat. Współpracował m.in. z Reuters, Associated Press, BBC, TRT World oraz ukraińską telewizją internetową Hromadske. Dziennikarz był żonaty. Osierocił czwórkę dzieci.

Czytaj też:
Franciszek: Nie zapominajmy o cierpieniach narodu ukraińskiego
Czytaj też:
Apel o europejską propozycję pokojową dla Ukrainy

Źródło: PAP
Czytaj także