Miedwiediew opublikował mapy Polski i Ukrainy. Szokujący wpis polityka

Miedwiediew opublikował mapy Polski i Ukrainy. Szokujący wpis polityka

Dodano: 
Wpis Dimitrija Miedwiediewa
Wpis Dimitrija Miedwiediewa Źródło:Telegraf
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew opublikował mapę, na której podzielono terytorium Ukrainy. Sporą cześć państwa przyznano na niej Polsce.

Wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa zamieścił w serwisie Telegram szokujący wpis, w którym dokonał rozbiorów Ukrainy. Znacząca część terytorium kraju została rozdzielona między Polskę a Rosję, chociaż część została "podarowana" również Rumunii oraz Węgrom.

Dmitrij Miedwiediew opublikował dwie mapy Ukrainy. Pierwsza prezentuje obecne granice państwa uznawane przez społeczność międzynarodową. Jego zdaniem to wizja, która zrodziła się "w mózgu prezydenta Zełenskiego dotkniętego substancjami psychotropowymi". To nie pierwsza tego typu obraźliwa wypowiedź Miedwiediewa na temat innego przywódcy w ostatnim czasie.

Druga zamieszczona mapa prezentuje rozbiór Ukrainy, jakiego dokonały Rosja, Polska, Rumunia i Węgry. Te plany miały zostać stworzone przez zachodnich analityków, jednak rosyjski polityk nie precyzuje, kogo ma na myśli.

Z mapy wynika, że z Ukrainy pozostałoby jedynie szczątkowe państewko obejmujące Kijów i okoliczny region.

"Pokój na rosyjskich warunkach"

Kilka dni temu we wpisie w serwisie Telegram polityk odniósł się do kwestii dostaw amerykańskiej broni na Ukrainę. Wspieranie Kijowa przez administrację Joe Bidena porównał do tego, jak USA potraktowały swoją obecność w Afganistanie. "Pomimo porzucenia w ubiegłym roku w Afganistanie sprzętu wojskowego o wartości 85 miliardów dolarów, Biały Dom w niekontrolowany sposób pompuje broń do reżimu w Kijowie" – napisał Miedwiediew.

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji zasugerował, że Amerykanie zarabiali na "eksperymentach korupcyjnych" w Afganistanie. Gdy misja USA w tym kraju się skończyła, pojawiła się potrzeba stworzenia "nowego Afganistanu", w którym można byłoby sprzedawać broń. "Pentagon oczywiście wszystkiemu zaprzecza, kłamie konwulsyjnie i gubi się w zeznaniach" – oskarża były prezydent.

Zdaniem Miedwiediewa amerykańskie dostawy sprawią, że broń wpadnie w ręce "terrorystów i radykałów". Jednocześnie polityk jest pewien, że Rosja wygra trwającą wojnę. Zapewnił, że mimo pomocy z Zachodu Rosja "osiągnie wszystkie swoje cele. Na Ukrainie zostanie zaprowadzony pokój na rosyjskich warunkach".

Czytaj też:
Kuriozalne oskarżenia pod adresem Polski. "Pełzająca polonizacja"
Czytaj też:
Wywiad Ukrainy: Rosja wydała poradnik dla kolaborantów

Źródło: Telegram
Czytaj także