Gerhard Schröder jest byłym kanclerzem Niemiec i przyjacielem Władimira Putina, z którym widział się m.in. w ubiegłym tygodniu w Moskwie, omawiając kwestię sytuacji na Ukrainie.
W rozmowie z tygodnikiem "Stern" polityk komentował możliwość rozpoczęcia rozmów pokojowych, a także chwalił dotychczasowa politykę Berlina, która w ubiegłych latach nie pozwoliła na dopuszczenie Kijowa do NATO.
– Kto zapobiegł członkostwu Ukrainy w NATO podczas szczytu w 2008 roku? Angela Merkel (wówczas kanclerz Niemiec - red.) i Frank-Walter Steinmeier (wówczas wicekanclerz Niemiec - red.) – podkreślił Schröder.
– To była mądra decyzja – dodał były kanclerz, zwracając uwagę, że nawet prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił uwagę, że istnieje możliwość, aby kraj ten przyjął status państwa neutralnego, poza Sojuszem.
Schröder o Krymie i Donbasie
W wywiadzie Schröder stwierdził również, że w Ukraina nie ma szans na militarne zwycięstwo na Krymie, gdyż poza mniejszością tatarską, region ten jest rosyjski.
Komentując sytuację w Donbasie, były kanclerz przyznał natomiast, że sytuacja jest bardziej skomplikowana ponieważ zgodnie z porozumieniami mińskimi region ten należy do Ukrainy.
– Ale jednocześnie mniejszość rosyjska powinna mieć większe prawa, a Ukraińcy zlikwidowali nawet dwujęzyczność w Donbasie – mówił Schröder.
Postępowanie wobec byłego kanclerza Niemiec
W czerwcu media informowały, że w związku z kontrowersyjnymi działaniami byłego kanclerza, Socjaldemokratyczna Partia Niemiec chciałaby wyrzucenia Schrödera z ugrupowania.
– Ze spokojem przyglądam się obradom nad rozporządzeniem partyjnym. Jestem i pozostanę socjaldemokratą. (...) W moim życiu politycznym nigdy nie głosowałem na nic innego niż SPD. Tak będzie również w przyszłości, nawet jeśli ten czy inny członek kierownictwa SPD może mi to obecnie nieco utrudnić. Moje zasadnicze przekonania polityczne nie ulegną zmianie – komentował w czerwcu działania SPD Schröder, w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Der Spiegel".
Czytaj też:
Postępowanie wobec byłego kanclerza Niemiec. Schroeder zabrał głosCzytaj też:
Gerhard Schröder opuszcza rosyjski koncern naftowy Rosnieft