W ubiegłym tygodniu Rosja ogłosiła "częściową mobilizację". Na front ma trafić ok. 300 tys. osób. Decyzja wywołała sprzeciw społeczny. Na terenie Federacji Rosyjskiej dochodzi do antymobilizacyjnych protestów. Jednak aparat państwa kontynuuje akcję i siłą wciela do armii osoby, które otrzymały wezwanie.
Mobilizacja-desperacja?
Ukraiński Sztab Generalny przedstawił analizę, z której wynika, że rezerwiści trafiają na front bez żadnego szkolenia. Dowódcy chcą jak najszybciej uzupełnić braki kadrowe w jednostkach.
"W Sewastopolu w okupowanej republice Krymu (południowa część Półwyspu Krymskiego) mężczyźni w wieku poborowym otrzymali już około tysiąca wezwań do sądu w związku z próbą ominięcia udziału w mobilizacji" – informuje Sztab Generalny Ukrainy na Facebooku. "Przedstawiciele rosyjskich wojsk zapewniają poborowych, że ich służba odbędzie się na terenie obwodu chersońskiego do końca trwającej wojny. Dowództwo rosyjskich sił okupacyjnych kieruje nowo przybyłych do mobilizacji żołnierzy bez przeszkolenia do uzupełnienia jednostek, które poniosły straty, bezpośrednio na linię frontu. To znacząco wpływa na obniżenie poziomu moralnego i psychologicznego dobrostanu wrogich żołnierzy oraz jakość wykonywania przez nich ich obowiązków" - informuje Sztab Generalny Ukrainy. "W Swatowie w obwodzie ługańskim wezwania do mobilizacji rozdawane są osobom, które ukończyły 18 lat. Poszczególni obywatele, kierowcy ciężarówek, są natychmiast wysyłani do jednostek wojskowych" – dodają ukraińskie służby.
Ukraina z sukcesem atakuje rosyjskie punkty dowodzenia
Jednocześnie dowództwo armii Ukrainy podało, że od 24 września w wyniku uderzeń w obiekty wojsk rosyjskich na okupowanym terenie obwodu zaporoskiego zniszczono uzbrojenie i sprzęt wojskowy armii rosyjskiej. Ukraińskie lotnictwo przeprowadziło ataki na 14 miejsc stacjonowania Rosjan. "Oddziały rakietowe i artyleria na obecny dzień, w szczególności uderzyły w sześć punktów kontrolnych, 11 centralnych obszarów wrogiej siły roboczej i sprzętu, dwie pozycje kompleksów rakietowych przeciwlotniczych, trzy jednostki sił rakietowych i artylerii, a także osiem odrębnych ważnych celów" – przekazał Sztab Generalny Ukrainy.
Czytaj też:
Mobilizacja w Rosji. Strzelanina w komisji wojskowej