Prezydent USA Joe Biden i wiceprezydent Kamala Harris rozmawiali z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim we wtorek. Rozmowa przywódców odbyła się kilka dni po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że Rosja zaanektuje cztery terytoria ukraińskie po przeprowadzeniu "referendów".
Amerykańskie wsparcie
Biden i Harris podkreślili, że „Stany Zjednoczone nigdy nie uznają aneksji terytorium Ukrainy przez Rosję”, a Biden „potwierdził ciągłą gotowość Stanów Zjednoczonych do nałożenia poważnych sankcji na każdą osobę, podmiot lub kraj, który zapewnia wsparcie dla rzekomej aneksji Rosji"
Biden potwierdził zaangażowanie swojego kraju we wspieranie Ukrainy. Przywódcy omówili również nowy pakiet pomocy w zakresie bezpieczeństwa o wartości 625 milionów dolarów, który obejmuje cztery kolejne systemy rakietowe, znane jako High Mobility Artillery Rocket System (HIMARS), a także dodatkowe haubice i amunicję.
Politycy dyskutowali również o umowie eksportowej zboża i „nieustannych wysiłkach Stanów Zjednoczonych, aby zmobilizować świat do wspierania wysiłków Ukrainy w obronie jej wolności i demokracji, jak zapisano w Karcie Narodów Zjednoczonych” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez Biały Dom.
Nowy pakiet pomocy
Pakiet, o którym rozmawiali Biden i Zełenski będzie pochodził bezpośrednio z amerykańskich zapasów i zawiera 16 haubic 155 mm i 16 haubic 105 mm wraz z powiązaną amunicją.
W ramach nowej transzy pomocowej Ukraina otrzyma łącznie 20 systemów HIMARS, które ukraińskie wojsko z wielkim sukcesem wykorzystało przeciwko siłom rosyjskim. Ukraińcy używali pocisków Guided Multiple Launch Rocket System (GMLRS), wystrzeliwanych z pojazdu HIMARS, do wykonywania precyzyjnych uderzeń w rosyjskie centra logistyczne, stanowiska dowodzenia i składy amunicji.
Czytaj też:
USA. Katolicy nie chcą Joe Bidena na drugą kadencjęCzytaj też:
Zablokowanie możliwości negocjacji z Putinem. Zełenski podpisał dekret