Jak informuje amerykański "National Review" w okolicy willi wiceprezydent Kamali Harris w Waszyngtonie utknęły autobusy wiozące z Teksasu 130 nielegalnych imigrantów.
Harris "nie zaprosiła ich"
W USA szaleją potężne burze śnieżne i ruch pojazdów jest obecnie bardzo utrudniony. Wiele dróg nie nadaje się do użytku i musiało zostać czasowo zamkniętych. Właśnie z tego powodu autobusy musiały na jakiś czas zaniechać dalszej podróży. Jak podał dziennik "New York Times" celem autobusów z migrantami był Nowy Jork.
Zdarzenie miało miejsce w noc wigilijną. Według reporterki rebelnews.com Katie Daviscourt wiceprezydent Harris nie zaprosiła imigrantów do siebie.
Imigrantom pomocy udzielili wolontariusze z Migrant Solidarity Mutual Aid Network. Jak podaje "National Review" zapewnili im pożywienie oraz ciepłą odzież, ponieważ część z nich nie miała odpowiednich ubrań. Następnie wolontariusze przewieźli imigrantów do lokalnego kościoła.
Dlaczego Teksas wysyła migrantów do stanów Demokratów?
Teksas wysyła nielegalnych migrantów do dużych miast rządzonych przez Demokratów, ponieważ decyzje obecnych władz federalnych pogłębiły kryzys migracyjny na południu Stanów Zjednoczonych. Przypomnijmy, że w lipcu Gubernator Greg Abbott upoważnił policję stanową do "zatrzymywania nielegalnych imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę" i "odprowadzania ich na granicę z powrotem".
Misję zapanowania nad wymykającą się spod kontroli falą imigracji do Ameryki prezydent Joe Biden powierzył właśnie wiceprezydent Kamali Harris. Podczas prezydentury Donalda Trumpa udało się skutecznie ograniczyć imigrację, jednak po zmianie ekipy w Białym Domu problem powrócił i cały czas się nasila. Naturalnie zagrożony jest w tym kontekście Teksas.
Wobec tego kolejne działania podjęły władze stanowe, wydając odpowiednie akty prawne. Tych, którym uda się przekroczyć granicę Abbott odsyła autobusami do rządzonych przez Partię Demokratyczną wielkich miast, które zadeklarowały swój status jako "sanktuaria" dla imigrantów. Po wysłaniu transportów pod Biały Dom w Waszyngtonie i do centrum Nowego Jorku, autobusy pojechał m.in. do centrum lewicy – Chicago.
Czytaj też:
Atak zimy w USA. Potężny karambol, ofiary śmiertelne i braki prąduCzytaj też:
Teksas: Gubernator przysięga zbudować mur na granicy z Meksykiem