Białoruś szykuje się do wojny? Niepokojące doniesienia

Białoruś szykuje się do wojny? Niepokojące doniesienia

Dodano: 
Aleksandr Łukaszenka, przywódca Białorusi
Aleksandr Łukaszenka, przywódca Białorusi Źródło: Wikimedia Commons
Armia Alaksandra Łukaszenki może w lutym dołączyć do rosyjskiej inwazji na Ukrainę – informuje białoruska dziennikarka Natalia Radina.

Radina powołuje się na swoje źródła w białoruskiej armii. Jak przekonuje jej kraj może niedługo wejść do wojny. Żołnierze już w lutym mogą zostać wysłani na front.

Białoruś zaatakuje?

Jej zdaniem rozkaz o rozpoczęciu może przyjść bez wcześniejszych zapowiedzi, w ostatniej chwili. – Przede wszystkim armia białoruska może wziąć udział w rosyjskiej inwazji na Ukrainę w celu odwrócenia uwagi sił ukraińskich od innych obszarów, na których Rosja planuje rozpocząć działania ofensywne. Po drugie: siły białoruskie mogą dokonać inwazji na Ukrainę z terytorium Rosji – stwierdziła.

Jak przekonuje dziennikarka, rozważany jest też wariant, w którym białoruska armia może dołączyć do rosyjskiej ofensywy w obwodzie zaporoskimw południowo-wschodniej Ukrainie.

Białorusini mogliby zostać wówczas wykorzystani jako "drugi rzut", aby pomóc w utrzymaniu okupowanych już terytoriów. Co ciekawe z jej informacji wynika, że w wojsku panują fatalne nastroje i nikt nie pali się do walki z Ukrainą.

– Zdecydowana większość białoruskich żołnierzy nie chce walczyć z Ukraińcami. Są gotowi się poddać, kiedy zostaną wysłani do Ukrainy, jestem tego pewien – powiedziała.

"To byłoby samobójstwo Łukaszenki"

Anna Maria Dyner z PISM, analityk ds. Białorusi i polityki bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej podzieliła się swoją opinią w tym temacie w rozmowie z analitykiem ds. wojskowości Jarosławem Wolskim na jego kanale YouTube.

– Ta wojna nauczyła nas już, że bardzo wiele analiz, które robiliśmy na logikę, na to, co się powinno zdarzyć albo, co się nie powinno zdarzyć, to sporo prognoz można było wyrzucić do kosza. Na logikę polityczną to byłoby samobójstwo dla Aleksandra Łukaszenki. (…) Uczciwie mówiąc, gdyby to od niego zależało, to sądzę, że decyzja jest taka, że nie wejdą, ponieważ nie opłaca to się Białorusi z bardzo wielu powodów i nie opłaca się samemu Łukaszence – powiedziała ekspert PISM.

Czytaj też:
Ukraina wycofuje część wojsk na granicę z Białorusią. "Jesteśmy zaniepokojeni"
Czytaj też:
Gen. Skrzypczak: Gierasimow opracował plan ostatecznej batalii z Ukrainą

Źródło: wPolityce.pl
Czytaj także