Systemy Patriot dla Polski. "Pierwsi żołnierze wyruszą z pojazdami dzisiaj"

Systemy Patriot dla Polski. "Pierwsi żołnierze wyruszą z pojazdami dzisiaj"

Dodano: 
System Patriot w niemieckiej armii, zdjęcie ilustracyjne
System Patriot w niemieckiej armii, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP/EPA / MARTIN DIVISEK
Bundeswehra rozpoczyna relokację systemów obrony powietrznej Patriot do Polski – relacjonują niemieckie media.

Niemiecka agencja DPA informuje, że w poniedziałek 16 stycznia rozpoczyna się relokacja systemów obrony przeciwlotniczej Patriot do Polski. "Pierwsi żołnierze wyruszą z pojazdami dzisiaj, w poniedziałek 16 stycznia, z Bad Suelze w Meklemburgii-Pomorzu Przednim" – czytamy.

Zgodnie z ustaleniami na linii Warszawa-Berlin, do Polski trafią trzy systemy Patriot, które mają chronić infrastrukturę krytyczną na wschodzie kraju. Sprzęt zostanie rozstawiony w pobliżu granicy z Ukrainą.

Już w grudniu media informowały, że do Polski przyjechał z Niemiec zespół rozpoznawczy. Byli to żołnierze dokonujący inspekcji przyszłych stanowisk dla systemu obrony przeciwlotniczej Patriot.

Systemy Patriot dla Polski

Na początku grudnia szef polskiego MON potwierdził, że Berlin podjął decyzję ws. rozmieszczenia systemów rakietowych Patriot.

Po odrzuceniu propozycji Warszawy z listopada ub. r. (obejmującej rozmieszczenie systemów obrony przeciwrakietowej na Ukrainie), Niemcy potwierdziły przekazanie sprzętu do Polski.

"Po rozmowie z niemieckim MON z rozczarowaniem przyjąłem decyzję o odrzuceniu wsparcia Ukrainy" – pisał wówczas Mariusz Błaszczak. "Rozmieszczenie Patriotów w zachodniej Ukrainie zwiększyłoby bezpieczeństwo Polaków i Ukraińców" – dodał minister.

Następnie szef Ministerstwa Obrony Narodowej napisał: "Przystępujemy więc do roboczych ustaleń ws. umieszczenia wyrzutni w Polsce i wpięcia ich w nasz system dowodzenia".

Sprzęt dla Ukrainy. Sukces Polski?

Tymczasem na początku roku, Berlin zmienił zdanie w tym zakresie. 5 stycznia Biały Dom poinformował, że USA i Niemcy przekażą Ukrainie wozy bojowe Bradley i Marder, a Niemcy dostarczą też Ukrainie dodatkową baterię Patriot.

Takie ustalenia zapadły po rozmowie telefonicznej amerykańskiego prezydenta Joe Bidena z niemieckim kanclerzem Olafem Scholzem.

Sprawa wywołała w Polsce wiele komentarzy, właśnie ze względu na wcześniejszą odmowę Berlina ws. przekazania patriotów na Ukrainę. Na przełomie listopada i grudnia Niemcy wskazywały, że takie działanie oznaczałoby znaczne zwiększenie ryzyka wciągnięcia NATO w konflikt z Rosją.

Czytaj też:
Szefowa niemieckiego resortu obrony podała się do dymisji
Czytaj też:
Morawiecki drwi z Tuska. "Mówi, że nie będzie trzeciej kadencji PiS"

Źródło: Deutsche Welle / DPA/tageblatt.de
Czytaj także