Czołgi dla Ukrainy. Pierwszy kraj NATO oficjalnie prosi Niemcy o zgodę

Czołgi dla Ukrainy. Pierwszy kraj NATO oficjalnie prosi Niemcy o zgodę

Dodano: 
Czołgi Leopard 2, zdjęcie ilustracyjne
Czołgi Leopard 2, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Wikimedia Commons
Szef MON Wielkiej Brytanii Ben Wallace powiedział, że jeden z sojuszników NATO oficjalnie poprosił Niemcy o zgodę na reeksport czołgów Leopard na Ukrainę.

– Rozumiem, że dzisiaj wpłynęła formalna prośba. Nie znam żadnych dalszych szczegółów na temat tego, kto lub co. Oczywiście jest to proces, który należy przepracować – powiedział Wallace, nie wymieniając nazwy kraju, który zwrócił się do Niemiec o zgodę na przekazanie czołgów na Ukrainę.

Zapytany o to, jaka powinna być odpowiedź Berlina, brytyjski minister podkreślił, że chce, aby w 2023 r. Ukraina miała jak najwięcej czołgów. – Nie jest żadną tajemnicą, że jeśli mamy przekazać Kremlowi wiadomość, że się nie poddajemy, to czołgi są tego częścią – oświadczył Wallace.

Według informacji telewizji Sky News, oficjalny wniosek o pozwolenie na przekazanie czołgów mogła złożyć w Niemczech Polska. Wcześniej polski rząd zapowiadał, że jest gotowy uzyskać zgodę Berlina na dostawę Leopardów na Ukrainę w jak najkrótszym czasie.

Zgodnie z zapowiedzią prezydenta Andrzeja Dudy, Polska chce przekazać kompanię (14) czołgów. Polskie władze dążą również do stworzenia międzynarodowej koalicji, która zaopatrywałaby Ukrainę w ciężkie uzbrojenie.

Czołgi Leopard dla Ukrainy. Rośnie presja na Niemcy

W piątek w amerykańskiej bazie wojskowej Ramstein w Niemczech spotkają się przedstawiciele krajów dozbrajających Ukrainę. Planowane jest utworzenie koalicji państw gotowych dostarczyć Siłom Zbrojnym Ukrainy ciężkie czołgi, w tym Leopardy.

Mówi się, że sojusznicy Kijowa omówią potrzeby Ukraińców i zapowiedzą szereg dostaw, choć wiele zależy od tego, jaką decyzję podejmą Niemcy, które jako producent Leopardów muszą wydać zgodę na przekazanie ich Ukrainie przez kraje trzecie. Z doniesień medialnych wynika, że na razie niechętny temu jest kanclerz RFN Olaf Scholz.

"The Wall Street Journal" napisał w środę, że rząd w Berlinie nie pozwoli sojusznikom na dostarczenie niemieckich czołgów na Ukrainę, chyba że Stany Zjednoczone zgodzą się przekazać Ukrainie amerykańskie czołgi. W czwartek cytowany przez agencję Reutera nowy minister obrony Niemiec Boris Pistorius oświadczył, że "nie ma potrzeby jednoczesnego wysyłania na Ukrainę niemieckich i amerykańskich czołgów".

Czytaj też:
"Nie ma sensu". Pentagon nie zostawia suchej nitki na pomyśle Scholza

Źródło: Sky News / TASS / The Wall Street Journal
Czytaj także