Von der Leyen: To już naprawdę czas. UE nie może czekać latami

Von der Leyen: To już naprawdę czas. UE nie może czekać latami

Dodano: 
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej Źródło:Wikimedia Commons
Unia Europejska rozważa wspólne zakupy broni i amunicji, aby pomóc Ukrainie – wynika z wypowiedzi szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

– To już naprawdę czas, aby przyspieszyć produkcję, i zwiększyć skalę wytwarzania standardowych produktów, których Ukraina desperacko potrzebuje, na przykład standaryzowanej amunicji – powiedziała von der Leyen podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

– Moglibyśmy pomyśleć na przykład o zaawansowanych umowach zakupu, które dają przemysłowi obronnemu możliwość inwestowania w linie produkcyjne teraz, aby były szybsze i aby zwiększyć ilość, którą mogą dostarczyć – tłumaczyła.

Według przewodniczącej KE państwa Unii nie mogą czekać miesiącami i latami, aby móc uzupełnić własne zapasy wojskowe lub wysłać na Ukrainę amunicję, taką jak pociski artyleryjskie o kalibrze 155 mm.

Amunicja dla Ukrainy. UE złoży wspólne zamówienie?

Unijni urzędnicy i dyplomaci, na których powołuje się Reuters, uważają, że wspólne zamówienie amunicji przez UE byłoby skuteczniejsze niż składanie indywidualnych zamówień przez państwa członkowskie. Większe zamówienia pomogłyby również przemysłowi w inwestowaniu w dodatkowe moce produkcyjne – zwraca uwagę agencja.

Jeden z unijnych dyplomatów zdradził, że Bruksela koncentruje się na tym, jak zwiększyć produkcję amunicji, jak wspólnie ją kupić i w jaki sposób za nią płacić. – Myślę, że w najbliższych dniach zobaczycie sporo komunikatów i wyjaśnień ze strony instytucji europejskich. A potem konieczne będą prace techniczne – dodał.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w tym tygodniu, że Ukraina zużywa pociski artyleryjskie szybciej, niż jej sojusznicy są w stanie wyprodukować. Według doniesień estońskiej prasy, Ukraińcy wystrzeliwują między 2000 a 7000 pocisków artyleryjskich dziennie, podczas gdy Rosjanie od 20 000 do 60 000.

Dyplomaci i urzędnicy nie podali, ile UE może wydać na wspólne zamówienia zbrojeniowe dla Ukrainy. Estońska prasa sugeruje, że w tym roku Unia może kupić 1 mln naboi 155 mm za około 4 mld euro.

Kijów prosi Zachód o pomoc. Nie tylko czołgi

Władze w Kijowie od dawna apelują do Zachodu o pomoc wojskową nie tylko w postaci czołgów, ale również rakiet dalekiego zasięgu i myśliwców. Na razie nie ma na to zgody Stanów Zjednoczonych, choć z nieoficjalnych doniesień prasowych wynika, że USA mogą zgodzić się na reeksport samolotów F-16 z innych krajów.

Inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. i wywołała jeden z najbardziej śmiercionośnych konfliktów w Europie od czasów II wojny światowej i największą konfrontację między Moskwą a Zachodem od czasu kubańskiego kryzysu rakietowego w 1962 r.

Czytaj też:
Prezydent Duda wskazał, kiedy Ukraina otrzyma od Polski czołgi
Czytaj też:
Nowy wyścig zbrojeń. Które kraje gromadzą arsenały i co kupują?

Źródło: Reuters
Czytaj także