Aleś Białacki to białoruski opozycjonista, laureat Pokojowej Nagrody Nobla w 2022 roku, założyciel organizacji "Wiasna". Przedmiotem jej działalności jest ochrona praw człowieka.
W więzieniu działacz przebywa od 2021 roku. Jak informuje Radio Swoboda, w piątek Bialacki usłyszał wyrok skazujący. Prokuratura chciała, żeby sąd orzekł karę 12 lat, które Bialacki miałby spędzić w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Białoruscy śledczy domagali się także 11 lat dla Władimira Łobkowicza i 9 lat dla Walentyna Stefanowicza.
Białoruś. Aleś Bialacki skazany
Ostatecznie sąd w Mińsku zdecydował, że wszyscy oskarżeni członkowie Centrum Praw Człowieka "Wiasna" odsiedzą wyroki o dwa lata mniejsze, niż domagała się strona powodowa.
Początkowo władze oskarżały Bialackiego o "niepłacenie podatków". Niebawem zarzuty zmieniono na "kontrabandę" i "finansowanie protestów".
Proces opozycjonistów rozpoczął się 5 stycznia. Sprawa Bialackiego jest postrzegana przez zwolenników opozycjonisty jako próba stłumienia „Wiasny”, jako czołowej organizacji praw człowieka na Białorusi, która udzielała pomocy setkom osób zatrzymanych w czasie masowych protestów. Społeczność międzynarodowa, w tym państwa Unii Europejskiej, nie uznały wyników wyborów z 2020 roku na Białorusi właśnie z uwagi na to, że najprawdopodobniej zostały one sfałszowane.
Media przypominają, że 7 października 2022 roku wraz z organizacjami praw człowieka "Memoriał" (Rosja) i "Centrum Wolności Obywatelskich" (Ukraina), Bielacki został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla.
Czytaj też:
Andrzej Poczobut skazany. Sąd w Grodnie ogłosił wyrokCzytaj też:
ISW: Możliwe zbrojne prowokacje. Kreml próbuje zmusić Łukaszenkę