Abp Caccia przypomniał, że 78 lat temu udana pierwsza próba bomby atomowej w Trinity Site w Nowym Meksyku rozpoczęła wyścig zbrojeń skupiony na rozwoju broni jądrowej.
– Te testy spowodowały wielkie szkody, m.in. przemieszczenia ludności, wielopokoleniowe problemy zdrowotne, zatrucia żywności oraz wody i zakłócenie duchowej łączności ludzi z Ziemią, naszym wspólnym domem – powiedział hierarcha. Wskazał, że próby szczególnie dotknęły ludy rdzenne, które otrzymały niewielką pomoc – ta w przeważającej części była skierowana do żołnierzy.
– Państwa, które polegają na odstraszaniu nuklearnym, mają moralne i prawne zobowiązania do przywrócenia […] społeczności oraz ekosystemów zniszczonych w wyniku takich testów – zaznaczył abp Caccia, dodając, że niestety perspektywy na wznowienie testów bomb atomowych są realne. W odpowiedzi na to ryzyko wyraził poparcie Stolicy Apostolskiej dla realnego zastosowania przepisów Traktatu o Całkowitym Zakazie Prób Jądrowych.
Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęto tę umowę 10 września 1996 roku. W praktyce jednak nigdy nie weszła ona w życie. W ciągu ponad pół wieku przeprowadzono około 2 tys. testów z bronią atomową.
Niepokojący raport
W 2022 roku globalne bezpieczeństwo znacznie się pogorszyło w porównaniu z sytuacją sprzed 10 lat. Wojny stały się częstsze, wzrosły wydatki na wojsko, a problem bezpieczeństwa żywnościowego pogłębił się.
Eksperci zauważają, że w miarę pogarszania się stosunków geopolitycznych, mocarstwa nuklearne - Stany Zjednoczone, Rosja, Wielka Brytania, Francja, Chiny, Indie, Pakistan, Korea Północna i Izrael - zwiększają liczbę rozmieszczonych głowic nuklearnych i kontynuują modernizację swoich arsenałów nuklearnych. W ubiegłym roku niektóre z tych państw rozmieściły nowe systemy uzbrojenia z głowicami nuklearnymi.
Czytaj też:
"Zwiększa zapasy, ignoruje porozumienia". Służby zaniepokojone działaniami sojusznika RosjiCzytaj też:
"Jeszcze bardziej realne zagrożenie". Niepokojące słowa kardynała