Niedawno prezydent Kazachstanu Kassym-Żomart Tokajew skrytykował zbliżenie między Mińskiem a Moskwą, osobno wspominając o dziwnej decyzji w sprawie broni jądrowej, którą niedawno podjął Kreml. Przypomnijmy, że w marcu prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział rozmieszczenie na terytorium Białorusi taktycznej broni atomowej. W swoim komentarzu dla jednego z państwowych mediów Łukaszenka bezpośrednio odpowiedział przywódcy Kazachstanu.
– Jeśli się martwi – cóż, nie sądzę, żeby Kasym-Zhomart Tokajew się tym martwił – ale jeśli nagle zaczął się martwić [rozmieszczeniem rosyjskiej broni atomowej na Białorusi - przyp. red.], to nikt nie ma nic przeciwko, aby Kazachstanowi i innym krajom, które mają takie same bliskie stosunki jak my z Federacją Rosyjską, przekazano broń atomową. To jest bardzo proste: trzeba wejść w sojusz z Rosją i Białorusią. To wszystko! I wtedy będzie broń nuklearna dla wszystkich – powiedział Łukaszenka.
Białoruski polityk podkreślił, że jest to tylko jego osobista opinia, a nie opinia strony rosyjskiej. Jednocześnie powiedział, że dziś "mamy niepowtarzalną szansę na zjednoczenie", nie precyzując, do kogo dokładnie się zwraca.
Decyzja Putina
W marcu Władimir Putin ogłosił, że zamierza rozmieścić na Białorusi swoje taktyczne systemy wyrzutni rakiet nuklearnych i amunicję nuklearną dla lotnictwa. W tym celu do lipca na terytorium Białorusi ma powstać magazyn broni jądrowej.
W tym tygodniu Rosja i Białoruś podpisały formalne porozumienie w sprawie rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na terytorium Białorusi. Według Łukaszenki, transport pocisków nuklearnych już się rozpoczął.
Według ekspertów, Moskwa ma około 2 tys. ładunków z taktyczną bronią jądrową, która może zostać dostarczona drogą powietrzną, morską lub lądową i użyta na polu bitwy na Ukrainie.
W odpowiedzi na atomowe działania rosyjsko-białoruskie Unia Europejska zagroziła nowymi sankcjami.
Czytaj też:
Łukaszenka trafił do szpitala w Moskwie? Nieoficjalnie: Jego stan jest krytycznyCzytaj też:
Decyzja Putina wchodzi w życie. USA: Jest najbardziej nieodpowiedzialna od początku wojny