Agencja Associated Press, powołując się na źródła w amerykańskiej administracji, podała, że Zełenski spotka się z Bidenem w Białym Domu w przyszły czwartek.
Według źródeł AP, Zełenski weźmie także udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku oraz odwiedzi Kongres USA.
Wcześniej prezydent Ukrainy był w Waszyngtonie w grudniu ubiegłego roku, podczas swojej pierwszej podróży zagranicznej od czasu rozpoczęcia przez Rosję inwazji na pełną skalę w lutym 2022 r.
W przemówieniu wygłoszonym w Kongresie Zełenski zaapelował do Amerykanów, aby postrzegali pomoc dla Ukrainy nie jako "dobroczynność", ale jako "inwestycję" w globalne bezpieczeństwo i demokrację.
Druga wizyta Zełenskiego w USA od początku inwazji Rosji na Ukrainę
Amerykańskie media zwracają uwagę, że planowana wizyta Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych odbędzie się w momencie, w którym Kongres rozważa wniosek Bidena dotyczący przekazania Ukrainie kolejnych 21 mld dolarów pomocy wojskowej i humanitarnej.
Stany Zjednoczone są największym darczyńcą Ukrainy. Od początku rosyjskiej inwazji Ameryka przekazała Kijowowi 66,2 mld dolarów pomocy wojskowej, finansowej i humanitarnej. To wielokrotnie więcej niż kwota, którą Waszyngton przeznacza na wsparcie dla Izraela (8,6 mld dolarów w latach 2022-2023), Egiptu (3,3 mld dolarów) i Jordanii (2,9 mld dolarów).
Choć inwazja Rosji na Ukrainę trwa już półtora roku, na razie ani z Kremla, ani z Kijowa nie płyną sygnały świadczące o tym, żeby konflikt miał się szybko zakończyć. Jednocześnie pojawia się coraz więcej medialnych doniesień o zakulisowych naciskach Zachodu na Ukrainę, by zaczęła negocjacje z Moskwą.
Od czerwca Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą kontrofensywę, której celem jest dotarcie do Morza Azowskiego i przecięcie "mostu lądowego", łączącego Rosję z okupowanym Krymem.
Czytaj też:
Niemiecki generał przedstawił niepokojącą prognozę dotyczącą wojny na Ukrainie