Prezydent USA Joe Biden spotkał się w Białym Domu z przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem.
Jak przekazano, szczyt Unia Europejska - USA zwołano między innymi w związku ze światowymi kryzysami. Chodzi przede wszystkim o wojnę rosyjsko-ukraińską oraz wojnę Izraela z Hamasem.
Szczyt USA i UE. Deklaracja
Prezydent USA Joe Biden, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel wydali wspólne oświadczenie po drugim szczycie UE-USA w Białym Domu.
Waszyngton i Bruksela zapowiedziały, że będą zwalczać podmioty z państw trzecich, które wspierają Rosję w jej agresji na Ukrainę. Kierownictwo polityczne USA i UE oznajmiło, że będą w tym zakresie podejmowane wspólne działania.
Działania przeciwko wspierającym Rosję
"Pogłębimy naszą wspólną pracę, by podważyć zdolności Rosji do prowadzenia jej wojny (...) Ci, którzy pomagają Rosji pozyskiwać części i sprzęt dla jej przemysłu zbrojeniowego, wspierają działania, które podważają integralność terytorialną, suwerenność i niepodległość Ukrainy", czytamy w oświadczeniu. Jak dodano, "będziemy działać przeciwko aktorom z państw trzecich, którzy materialnie wspierają wojnę Rosji".
Długoterminowa pomoc Ukrainie
Prezydent Biden i przywódcy Unii Europejskiej zapowiedzieli, że wsparcie gospodarcze i wojskowe dla Ukrainy będzie miało charakter długoterminowy. Podkreślili jednocześnie determinację do rozliczenia Rosji, w tym wypłaty reparacji.
Poinformowali, że zbadają, ile z zamrożonych środków finansowych Federacji Rosyjskiej może zostać zgodnie z prawem przekierowane na pomoc Ukraińcom i odbudowę ich państwa.
Czytaj też:
Trwa impas w Kongresie USA. Oznacza to niemożność przyjęcia funduszy dla UkrainyCzytaj też:
Ukraina. Aż jedna trzecia pomocy humanitarnej dla wojska nigdy do niego nie dotarła