Informację przekazał portal Kyiv Post, powołując się na źródła w ukraińskim wywiadzie wojskowym.
Kuzniecow-Krasowski w szpitalu
W niedzielę sam Kuzniecow-Krasowski poinformował na swoich kanałach społecznościowych, że trafił do szpitala w związku z dolegliwościami żołądkowymi.
"Później straciłem przytomność. Zabrali mnie do kliniki. Powoli wracam do siebie" – napisał, zamieszczając zdjęcie, na którym widać go w szpitalnym łóżku.
Według doniesień portalu Kyiv Post Kuzniecow-Krasowski został otruty, a jego stan ma się pogarszać.
"Topić ukraińskie dzieci"
O Krasowskim zrobiło się głośno, gdy w październiku 2022 r. powiedział w programie na żywo, żeby "utopić ukraińskie dzieci".
Ohydne słowa padły podczas programu prowadzonego przez Krasowskiego. W rozmowie z gościem dziennikarz odniósł się do losu dzieci, krytycznie nastawionych do Rosji.
Gość w programie – rosyjski pisarz Sergiej Łukjanenko, opowiadał o wizycie na Ukrainie w latach 80-tych, kiedy ukraińskie dzieci mówiły mu, że ich życie byłoby lepsze, gdyby nie znajdowały się pod okupacją Moskwy.
– Powinny być utopione w Tysynie (rzeka na Ukrainie – red.). Po prostu utopcie te dzieci, utopcie je – skomentował wypowiedzi pisarza Krasowski, a następnie dodał, że wspomniane dzieci można byłoby też spalić żywcem.
Zawieszenie i przeprosiny
Na wypowiedzi dziennikarza ostro zareagowała strona ukraińska, która określiła go jako "podżegacza do ludobójstwa" i zaapelowała o blokowanie RT na świecie.
Redaktor naczelna stacji Margarita Simonian określiła wypowiedzi Krasowskiego jako "obrzydliwe" i zawiesiła go. Zapewniła jednocześnie, że nikt w redakcji nie podziela poglądów tego dziennikarza.
Po fali krytyki Krasowski przeprosił za swoje zachowanie i stwierdził, że jest "naprawdę zawstydzony". – Cóż, takie rzeczy się zdarzają. Jesteś na antenie i dajesz się ponieść. I nie możesz przestać. Proszę o wybaczenie – powiedział.