PŁYWANIE W KISIELU || Protesty rolników w zachodniej Europie przyzwyczajono się w ostatnich latach lekceważyć.
Owszem, są uciążliwe, bo rolnicy mogą maszynami coś zastawić i zablokować, wysypać ziemiopłody albo nawet rozlać gnojówkę – ale z rolnictwa żyje dziś w UE tak niewielka część ludności, a interesy rolnicze na tyle odległe są od mentalu wychowanej przez media większości, że politycy europejscy nauczyli się traktować ich z buta, czego dobitnym przykładem była pacyfikacja farmerów holenderskich.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.