Decyzję o czasowym wstrzymaniu kwaterowania nowych uchodźców ogłosił rzecznik resortu spraw wewnętrznych Brandenburgii Ingo Deckert. Wyjaśnił, że wstrzymanie przydziałów ma służyć odprężeniu sytuacji, gdyż "w innym wypadku dojdzie jeszcze do pogorszenia atmosfery" – informuje Deutsche Welle.
W zeszłym tygodniu w Cottbus doszło do dwóch poważnych incydentów. Najpierw przed centrum handlowym grupa młodocianych Syryjczyków groziła nożem niemieckiemu małżeństwu. Kilka dni później miała miejsce bijatyka między niemieckimi a syryjskimi nastolatkami. Jeden z Syryjczyków ranił nożem w twarz 16-letniego Niemca.
W ciągu ostatnich dwóch lat przyrost liczby cudzoziemców wzrósł w Chociebużu z 2,2 proc. do 8,5 proc. Z sytuacją nie radzą sobie mieszkańcy miasta. Miejscowa policja planuje zwiększenie liczby patroli oraz wprowadzenie stałego monitoringu na głównym placu. W centrum Cottbus ma działać też więcej funkcjonariuszy pod przykryciem.
Czytaj też:
Pawłowicz: Żadnych syryjskich dzieci! Za zdradę przegramy wybory!