Nieoficjalnie: Zełenski w najbliższych dniach zwolni Załużnego. Oto potencjalni następcy

Nieoficjalnie: Zełenski w najbliższych dniach zwolni Załużnego. Oto potencjalni następcy

Dodano: 
Gen. Wałerij Załużny, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy
Gen. Wałerij Załużny, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Źródło:Wikimedia Commons
Według nieoficjalnych doniesień z USA prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski do końca tygodnia zdymisjonuje naczelnego dowódcę sił zbrojnych gen. Wałerija Załużnego.

Taką informację podała stacja CNN, powołując się na własne źródło. Według niego podczas kameralnego spotkania w gabinecie prezydenta w obecności ministra obrony kraju Rustema Umerowa Zełenski powiedział, że "podjął decyzję o odwołaniu naczelnego dowódcy sił zbrojnych".

Źródło CNN twierdzi, że kandydatów na potencjalnych następców Załużnego jest dwóch. To 38-letni szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) Kyryło Budanow i 58-letni dowódca wojsk lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy Aleksandr Syrski.

Wcześniej "The Times" podał, że obaj generałowie odrzucili ofertę Zełenskiego dotyczącą objęcia stanowiska głównodowodzącego armią w miejsce Załużnego.

Załużny ostrzegł Zełenskiego? Kulisy spotkania na najwyższym szczeblu

Według doniesień "Washington Post" podczas poniedziałkowego spotkania z Zełenskim Załużny ostrzegł go, że Władimir Putin planuje mobilizację kolejnych 400 tys. Rosjan na wojnę z Ukrainą.

Załużny miał sugerować Zełenskiemu zmobilizowanie 500 tys. Ukraińców w celu uzupełnienia strat i odpowiedzi na plany wojenne Kremla. Stało się to – zdaniem źródeł gazety – przyczyną konfliktu między prezydentem a naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy, któremu Zełenski zaproponował rezygnację.

Prezydent podczas spotkania miał powiedzieć Załużnemu, że zachodni sojusznicy Kijowa spowolnili dostarczanie pomocy wojskowej, więc być może nowy szef armii "ożywi sytuację".

Ile Ukraina wytrzyma bez pomocy USA? "Rosja może wygrać w ciągu kilku tygodni"

Według amerykańskich mediów Rosja może wygrać wojnę "w ciągu kilku tygodni", jeśli USA nie zapewnią Ukrainie większej pomocy. Taką informację podała 20 stycznia stacja NBC News, powołując się na źródła w Waszyngtonie.

Urzędnicy pragnący zachować anonimowość przekazali dziennikarzom, że zwycięstwo Rosji "odbije się echem na całym świecie", a to z kolei skłoni inne kraje do ponownego przemyślenia swoich stosunków z Ameryką.

John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, poinformował wcześniej, że Ukraina przestała otrzymywać pomoc wojskową od Stanów Zjednoczonych. Ostatni, dwunasty pakiet pomocowy o wartości 250 mln dolarów, Pentagon przekazał Kijowowi pod koniec grudnia.

Czytaj też:
Pentagon dostarczy Ukrainie bomby, których nie ma nawet armia USA

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także