Kompromitacja Niemiec. Ujawnili tajne dane wojsk NATO

Kompromitacja Niemiec. Ujawnili tajne dane wojsk NATO

Dodano: 
Siedziba Bundestagu, zdjęcie ilustracyjne
Siedziba Bundestagu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Niemieccy urzędnicy przypadkowo ujawnili lokalizację okrętów podwodnych NATO podczas budowy rurociągu Nord Stream 2 – donosi "Bild".

Jak informuje niemiecka gazeta, służby prowadzą dochodzenie w sprawie urzędnika z Departamentu Górnictwa ze Stralsund, miasta położonego w północno-wschodnich Niemczech, który ujawnił niejawne informacje w trakcie budowy gazociągu Nord Stream 2.

"Bild" donosi, że w styczniu 2018 roku pracownicy wydziału odpowiedzialnego za wydawanie zezwoleń na budowę gazociągu opublikowali na swojej stronie internetowej dokument zawierający informacje o podwodnych okrętach NATO. W dokumencie przekazano, gdzie okręty stacjonują oraz jakie jest ich uzbrojenie.

W artykule zaznaczono, że niemieckie Ministerstwo Obrony uznało, że doszło do naruszenia prawa, ponieważ opublikowane dane pozwoliły na ocenę zdolności wojskowych sojuszu. Teraz urzędnikom odpowiedzialnym za wyciek danych grozi do pięciu lat więzienia.

Wysadzenie Nord Stream

Warte wiele miliardów dolarów rurociągi Nord Stream, transportujące rosyjski gaz do Niemiec pod Morzem Bałtyckim, zostały zniszczone w wyniku serii wybuchów na wodach szwedzkich i duńskich we wrześniu 2022 r. Duńska policja twierdzi, że doszło do potężnych eksplozji, a szwedzcy śledczy potwierdzili, że znalezione na miejscu ślady materiałów wybuchowych jednoznacznie wykazały, że miał miejsce sabotaż.

Szwecja, Dania i Niemcy wszczęły oddzielne dochodzenia w sprawie wybuchów Nord Stream, jednocześnie komunikując się ze sobą i przekazując pozyskiwane informacje. Dochodzenia w Danii i Niemczech są w toku. Jeśli żadne z nich nie przyniesie rozstrzygających dowodów, tajemnica może pozostać nierozwiązana.

Na początku lutego b.r. szwedzka prokuratura poinformowała o umorzeniu śledztwa dot. okoliczności wybuchu gazociągu.

"Wniosek z dochodzenia jest taki, że szwedzka jurysdykcja nie ma zastosowania i w związku z tym dochodzenie powinno zostać zamknięte" – stwierdziła prokuratura.

Czytaj też:
Sikorski dla "NZZ": Żołnierze Bundeswehry są w Polsce mile widziani
Czytaj też:
Scholz nie chce von der Leyen w fotelu szefa NATO. "Zbyt antyrosyjska"

Źródło: Bild, Nexta,
Czytaj także