Kilkudziesięciu wagnerowców zginęło w Afryce. "Ukraiński ślad"

Kilkudziesięciu wagnerowców zginęło w Afryce. "Ukraiński ślad"

Dodano: 
Członkowie Grupy Wagnera
Członkowie Grupy Wagnera Źródło: Wikimedia Commons
Tuarescy rebelianci pobili oddziały najemników z Grupy Wagnera w północnym Mali, a następnie sfotografowali się z flagą Ukrainy. Rosjanie mówią o "ukraińskim śladzie" w Afryce.

Tauregowie starli się z armią Mali i jej rosyjskimi najemnikami w zeszłym tygodniu. Członkowie ruchu znanego jako Stałe Strategiczne Ramy Pokoju, Bezpieczeństwa i Rozwoju (CSP-PSD) opublikowali zdjęcia i filmy zniszczonego konwoju byłej już Grupy Wagnera.

Według agencji Reuters walki miały miejsce w mieście Tinzaouatene, niedaleko granicy Mali z Algierią, w miniony czwartek i piątek. Miało zginąć co najmniej 20 wagnerowców (w innych źródłach pada liczba aż 82 zabitych). Kilkudziesięciu schwytano.

W mediach społecznościowych powiązanych z Grupą Wagnera pojawiły się informacje o śmierci jednego z dowódców, a także propagandysty prowadzącego popularny kanał na Telegramie.

Zdjęcie z flagą Ukrainy po masakrze Grupy Wagnera

Ukraiński portal Kyiv Post opublikował w poniedziałek zdjęcie pozyskane ze źródeł w służbach bezpieczeństwa, na którym widać taureskich rebeliantów, pozujących z ukraińską flagą tuż po zwycięskiej bitwie z wagnerowcami i żołnierzami armii malijskiej.

twitter

Źródła publikacji w ukraińskich służbach potwierdziły autentyczność zdjęcia, zapewniając, że Ukraina w pełni wspiera siły w różnych częściach Afryki, które walczą z "terrorystami" z Wagnera.

Andrij Jusow, rzecznik ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), powiedział w poniedziałek w ogólnokrajowym programie informacyjnym, że "rebelianci otrzymali niezbędne informacje, które umożliwiły przeprowadzenie udanej operacji wojskowej przeciwko rosyjskim zbrodniarzom wojennym", dodając, że wywiad "nie będzie na razie omawiał szczegółów, ale wkrótce będzie ich więcej".

"Ukraiński ślad" w Afryce

Moskwa w swoich porażkach w Afryce widzi "ukraiński ślad". Według strony rosyjskiej wywiad wojskowy Ukrainy szkoli Tauregów, a także potajemnie sprowadza na Ukrainę, gdzie uczą się obsługi dronów.

Grupa Wagnera trafiła pod kontrolę rosyjskiego Ministerstwa Obrony po tym, jak jej założyciel Jewgienij Prigożyn zginął w tajemniczej katastrofie lotniczej (wywiad USA mówi o bombie na pokładzie). Część najemników podpisała nowe kontrakty i wyjechała walczyć do Afryki, w tym do Mali.

Czytaj też:
Zełenski wysłał ukraińskich żołnierzy do Sudanu. Ujawniono, w jakim celu

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także