Cztery wsie, z których część jest położona w pobliżu bazy sił powietrznych, zostały ewakuowane po ogłoszeniu stanu wyjątkowego w zachodniej części obwodu lipieckiego – podaje agencja Reuters, powołując się na lokalne władze.
Według agencji Interfax na terenie bazy lotniczej na obrzeżach miasta Lipieck wybuchł pożar.
Gubernator obwodu lipieckiego Igor Artamonow poinformował o odwołaniu wszystkich imprez rozrywkowych i zapewnieniu większej ochrony podczas innych wydarzeń, np. sportowych. "Nie damy się zastraszyć, nie poddamy się, ale nie zamierzamy też ryzykować życia naszych obywateli" – napisał na Telegramie.
Ukraińskie drony atakują Rosję
Michaił Rozwożajew, gubernator kontrolowanego przez Rosję miasta Sewastopol na Krymie, przekazał na Telegramie, że rosyjskie siły zniszczyły w pobliżu miasta trzy drony i trzy łodzie bezzałogowe.
Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że w nocy z czwartku na piątek nad Rosją zestrzelono łącznie 75 ukraińskich dronów, większość z nich nad obwodami biełgorodzkim i lipieckim.
Walki w obwodzie kurskim. Zełenski przerywa milczenie
Tymczasem w obwodzie kurskim czwarty dzień trwają walki z jednostkami armii ukraińskiej, które we wtorek przełamały granicę z Rosją i wdarły się na około 15-20 km w głąb rosyjskiego terytorium, zajmując kilkanaście miejscowości.
– Rosja sprowadziła wojnę na naszą ziemię i powinna odczuć, czego dokonała – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, po raz pierwszy odnosząc się do wydarzeń w obwodzie kurskim.
W środę siły ukraińskie zajęły stację pomiaru gazu w miejscowości Sudża, przez którą wysyłany jest rosyjski gaz do Europy. Ceny gazu wystrzeliły – surowiec jest obecnie najdroższy od grudnia 2023 r. Zarówno Gazprom, jak i strona ukraińska zapewniają, że tranzyt gazu pozostaje niezakłócony.
Czytaj też:
Ukraińcy zajęli przepompownię gazu w Rosji. Ceny wystrzeliły, Gazprom wydał komunikat