O wprowadzeniu stanu wyjątkowego poinformowało rosyjskie Ministerstwo do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych. "9 sierpnia odbyło się nadzwyczajne posiedzenie rządowej komisji ds. zapobiegania i reagowania na sytuacje nadzwyczajne oraz zapewnienia bezpieczeństwa pożarowego. Porządek obrad obejmował sytuację, która rozwinęła się w obwodzie kurskim w wyniku ataku Sił Zbrojnych Ukrainy. W obwodzie kurskim ustanowiono federalny stan wyjątkowy" – przekazano w komunikacie.
W środę prezydent Rosji Władimir Putin odniósł się do pojawiających się doniesień o ataku Ukrainy na obwód kurski. Nazwał je "prowokacją na dużą skalę". MSZ w Moskwie zaapelowało do świata o potępienie "przestępczych działań" Kijowa. – Zacznę od wydarzeń w obwodzie kurskim. Jak wiadomo, reżim kijowski podjął kolejną prowokację na dużą skalę, ostrzeliwując masowo z różnych rodzajów broni, w tym rakiet, budynki cywilne, domy mieszkalne, karetki pogotowia – oświadczył Putin na naradzie z rosyjskim rządem.
USA nie są przeciwne akcji Ukrainy w obwodzie kurskim
– Ostatecznie Ukraina walczy o swoje suwerenne terytorium, które jej sąsiad najechał. Więc jeśli chcemy złagodzić napięcia, jak mówiliśmy od początku, najlepszym sposobem, aby to zrobić, jest to, aby Putin podjął decyzję o wycofaniu wojsk z Ukrainy już dziś – powiedziała zastępca rzecznika Pentagonu, Sabrina Singh.
Podkreśliła, że Ukraina robi wszystko, co możliwe, aby kontynuować wyzwalanie swojego terytorium, a wydarzenia w obwodzie kurskim wpisują się w ten scenariusz. – Będziemy nadal wspierać Ukrainę, zapewniając jej niezbędne zdolności obronne i systemy. Nie uważamy, aby to w jakikolwiek sposób eskalowało. Ukraina robi to, co musi, aby odnieść sukces na polu bitwy – powiedziała Singh.
Czytaj też:
Ukraińcy zajęli przepompownię gazu w Rosji. Ceny wystrzeliły, Gazprom wydał komunikatCzytaj też:
"Potężny atak" ukraińskich dronów. Rosjanie ewakuują cywilów