Antonio Tajani powiedział, że przywódcy UE obawiają się "populistycznego rządu" we Włoszech. To komentarz do próby próby utworzenia rządu przez antysystemowy Ruch Pięciu Gwiazd.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, powiedział w wywiadzie dla włoskiej telewizji La7, że prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Angela Merkel "czekają na to, co zdarzy się we Włoszech".
– Jeżeli utworzony zostanie populistyczny rząd, istnieje ryzyko, że rynki zareagują negatywnie. Myślę, że dojdzie do spowolnienia wzrostu – mówił. Dodał też, że dużo pracował nad tym się nad tym, aby "Angela Merkel zrozumiała, jak bardzo Berlusconi wraz z Forza Italia może przysłużyć się do stabilizacji i wiarygodności kraju na arenie europejskiej".
Źródło: ilgiornale.it