Donosząc o rzekomych kontaktach Elona Muska z przywódcą Federacji Rosyjskiej "Wall Street Journal" powołuje się na obecnych i byłych oficjeli z USA, Europy i Rosji.
"WSJ" o tajemnicy Elona Muska: Utrzymuje regularne kontakty z Rosją
Rozmowy miliardera z Władimirem Putinem miały dotyczyć zarówno tematów osobistych, jak i prywatnych oraz napięć politycznych. Według dziennika, nie tylko z prezydentem Rosji Musk miał utrzymywać regularne kontakty. Prowadził także rozmowy z wysokimi szczeblem rosyjskimi urzędnikami. Jednym z nich miał być Siergiej Kirijenko, zastępca szefa administracji prezydenta Rosji.
Według gazety, intensyfikacja kontaktów Muska z Rosją zbiegła się w czasie ze zmianą jego stanowiska ws. wsparcia Ukrainy. "WSJ" zarzuca miliarderowi, że zaczął wówczas powtarzać "tezy rosyjskiej propagandy". Jedną z nich miało być propagowanie "planu pokojowego", którego założeniem było m.in. oddanie Rosji Krymu i zapewnienie neutralności Ukrainy.
Prośba Putina do Muska
W artykule pojawia się też wątek gróźb, jakie miały być kierowane ze strony Moskwy pod adresem najbogatszego człowieka świata. Przywołano tu te publiczne wystosowane przez byłego szefa Roskosmosu Dmitrija Rogozina. Mowa jednak również o naciskach i prośbach. Jeden z informatorów amerykańskiego dziennika twierdzi, że pod koniec ubiegłego roku Władimir Putin zwrócił się do Muska, aby ten nie aktywował satelitarnej sieci internetowej Starlink nad Tajwanem w ramach przysługi dla chińskiego przywódcy Xi Jinpinga.
O tym, że Musk rozmawiał z Putinem na temat wojny na Ukrainie informował już w październiku 2022 roku prezes think-tanku Eurasia Group Ian Bremmer. Wówczas miliarder zdecydowanie zaprzeczył tym doniesieniom, zapewniając że rozmawiał rosyjskim przywódcą tylko raz. Miało to być w roku 2021, a tematem rozmowy miał być kosmos.
Do najnowszych ustaleń amerykańskiego dziennika Musk się jeszcze nie odniósł.
Czytaj też:
Trump udzielił wywiadu Muskowi. "Dogadanie się z Putinem byłoby dobre"Czytaj też:
Musk wspiera Trumpa. Tyle wpłacił na kampanię wyborcząCzytaj też:
"Śmiertelnie niebezpieczny". Putin podpisał dekret