Napastnik, który według doniesień mediów krzyczał, że jest Jezusem Chrystusem, wtargnął do klasztoru Świętego Ducha w Gilet, atakując zakonników jednego po drugim w ich pokojach.
W wyniku ciężkiego urazu głowy w szpitalu zmarł 76-letni duchowny. Napastnik pobił też czterech innych zakonników, z których trzech w wieku 57, 66 i 95 lat trafiło do szpitala. Tylko dwóm mnichom, którzy pracowali na zewnątrz w sadzie, udało się uniknąć ataku.
Atak na klasztor w Hiszpanii. Jeden zakonnik zmarł, trzech jest w szpitalu
Podejrzany uciekł w okoliczne góry otaczające klasztor i jest poszukiwany przez hiszpańskie służby. Policja zwróciła się do okolicznych mieszkańców o zachowanie czujności.
Atak zszokował lokalną społeczność, zwłaszcza że region wciąż podnosi się po katastrofalnych powodziach, które pochłonęły ponad 200 ofiar śmiertelnych.
Wspólnoty religijnie w całej Hiszpanii modlą się za duszę zmarłego zakonnika i o powrót do zdrowia rannych duchownych. Tragiczne wydarzenie nasiliło apele o większe środki bezpieczeństwa w miejscach kultu religijnego. Władze rozważają dodatkowe kroki w celu ochrony narażonych społeczności.
Czytaj też:
Zmarł brutalnie pobity ksiądz. Reaguje Episkopat Polski