Posiedzenie Rady odbyło się w 20. rocznicę podpisania Memorandum Budapeszteńskiego, które dało Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa i granic w zamian za oddanie olbrzymiego arsenału nuklearnego.
Sikorski: Moskwa nie szanuje granic i praw człowieka
Polski minister spraw zagranicznych zwrócił uwagę na politykę, jaką od lat prowadzi Kreml. W sieci pojawiło się nagranie, prezentujące wystąpienie Sikorskiego na forum OBWE.
– Dziś Rosja nie szanuje ani granic, ani praw człowieka. W Rosji nie ma wolnych mediów, nie ma uczciwych wyborów i jest więcej więźniów politycznych niż w Związku Radzieckim za Leonida Breżniewa w czasach procesu helsińskiego – powiedział szef MSZ.
– Kiedy upadł Związek Radziecki, zachęcaliśmy Rosję, aby stała się normalnym, demokratycznym państwem, ale zawiedli – zauważył Sikorski. Jak podkreślił szef polskiej dyplomacji, "okazało się to zbyt trudne, by wygrzebać się z własnej kultury politycznej".
W przemówieniu padły zdecydowane słowa. – Rosyjscy władcy wybrali drogę agresywnej, represyjnej kleptokracji – mówił Radosław Sikorski.
Szef MSZ: Nie dajemy się nabrać na wasze kłamstwa
Następnie szef MSZ zwrócił się bezpośrednio do rosyjskiej delegacji.
– Moje przesłanie do delegacji rosyjskiej jest następujące: nie dajemy się nabrać na wasze kłamstwa. Wiemy, co robicie. Próbujecie odbudować Imperium Rosyjskie, ale my na to nie pozwolimy – powiedział Radosław Sikorski. – Będziemy się wam opierać na każdym kroku – dodał.
Jak podkreślił Sikorski, Rosja odnosi "sukcesy w niszczeniu Ukrainy", ale oznacza to też niszczenie przyszłości samej Rosji.
– Dopóki nie zatrzymacie tej brutalnej wojny, nie powinniście tu być – powiedział minister spraw zagranicznych, zwracając się do rosyjskiej delegacji.
Czytaj też:
Ukraina dalej będzie otrzymywać wsparcie Zachodu? Sikorski: Jest prawie konsensusCzytaj też:
Rosja zamyka polski konsulat i wydala dyplomatów. Komunikat Kremla