Potężny wybuch we Włoszech. Są zabici i ranni

Potężny wybuch we Włoszech. Są zabici i ranni

Dodano: 
Kłęby dymu nad koncernem gazowo energetycznym ENI w Calenzano nieopodal Florencji
Kłęby dymu nad koncernem gazowo energetycznym ENI w Calenzano nieopodal Florencji Źródło: PAP/EPA / CLAUDIO GIOVANNINI
Co najmniej dwie osoby zginęły, dziewięć zostało rannych, a cztery uważa się za zaginione po wybuchu zbiornika z gazem na terenie włoskiej rafinerii nieopodal Florencji.

Eksplozja miała miejsce w poniedziałek na terenie koncernu gazowo energetycznego ENI w Calenzano nieopodal Florencji. Dotychczas wiadomo, że w wyniku wybuchu zginęły dwie osoby, a dziewięć zostało rannych. Cztery osoby wciąż są poszukiwane.

– Usłyszeliśmy potężną eksplozję, rozbiły się szyby, a półki spadły na ziemię. Wyszliśmy przerażeni, aby się chronić i zobaczyć, co 

Włochy: Potężna eksplozja w rafinerii koło Florencji

Z informacji przekazanej przez lokalne władze wynika, że wszystkie okoliczne szpitale i izby przyjęć zostały postawione w stan gotowości.

Gubernator Toskanii Eugenio Giani relacjonował, że kłęby dymu znad rafinerii widoczne były z sąsiednich gmin. Z jednym z wpisów zamieszczonych w mediach społecznościowych poinformował, że pożar udało się już ugasić.

"Cała Toskania jest pogrążona w smutku"

"Cała Toskania jest pogrążona w smutku z powodu tragedii, która wydarzyła się dzisiaj w Calenzano. W naszych szpitalach wciąż trwają akcje ratunkowe" – podkreślił Giani.

Przyczyny eksplozji nie są na razie znane. Obecnie prowadzone są badania, których celem jest ustalenie, czy doszło do zanieczyszczenia środowiska. W okolicy, w której doszło do wybuchu rozdawane są maseczki ochronne. Departament Ochrony Ludności uruchomił alert w promieniu 5 km od miejsca eksplozji. Zamieszkała na tym terenie ludność proszona jest o zamknięcie okien i nie zbliżanie się do okolic rafinerii.

Czytaj też:
Prezydent Francji przyleci do Polski. Spotka się z Dudą i Tuskiem
Czytaj też:
Kryzys polityczny we Francji. "Rząd niemal na pewno upadnie"

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: RMF FM / PAP
Czytaj także