Dwaj Koreańczycy z Północy w niewoli ukraińskiej

Dwaj Koreańczycy z Północy w niewoli ukraińskiej

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO
Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o dwóch żołnierzach północnokoreańskich, którzy dostali się do ukraińskiej niewoli.

Ukraina pojmała dwóch północnokoreańskich żołnierzy w obwodzie kurskim w Rosji – powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w sobotę. Po raz pierwszy Ukraina ogłosiła pojmanie żywych północnokoreańskich żołnierzy od czasu ich przystąpienia do wojny jesienią ubiegłego roku. Regularne wojska północnokoreańskie weszły do wojny po stronie Rosji w październiku. Kijów i jego zachodni sojusznicy szacowali początkowo ich liczbę na 10 tys. lub więcej.

W poście na portali X Zełenski przkazał, że żołnierze zostali przywiezieni do Kijowa. Są po nadzorem Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). "Podobnie jak wszyscy jeńcy wojenni, ci dwaj północnokoreańscy żołnierze otrzymują niezbędną pomoc medyczną" – zapewnił przywódca. Zapowiedział, że w przyszłości z żołnierzami będą mogli porozmawiać dziennikarze.

Kijów twierdzi, że północnokoreańskie wojska walczą w obwodzie kurskim, dokąd Ukraina weszła w sierpniu. Kijów twierdzi, że nadal kontroluje tam kilkaset kilometrów kwadratowych terytorium. Według Kijowa i jego zachodnich sojuszników Pjongjang dostarczał Rosji również ogromne ilości pocisków artyleryjskich.

Rosja nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła obecności północnokoreańskich wojsk w Kursku. Ukraina wcześniej poinformowała, że pojmała północnokoreańskich żołnierzy w walce, ale zostali oni ciężko ranni i wkrótce potem zmarli.

SBU prowadzi przesłuchania

Siły specjalne opublikowały film nakręcony z drona, który rzekomo pokazuje część operacji. Na filmie widać dwóch pojmanych mężczyzn. Jeden miał zabandażowaną szczękę, podczas gdy drugi pił przez słomkę. Lekarz przesłuchany na użytek SBU, którego nazwiska nie podano, powiedział, że jeden z żołnierzy ma ranę na twarzy i będzie leczony przez dentystę, podczas gdy drugi ma otwartą ranę i złamanie podudzia. SBU poinformowała, że Koreańczycy z Północy zostali przewiezieni do Kijowa na przesłuchanie. Ponieważ nie mówili po ukraińsku, rosyjsku ani angielsku, ich przesłuchanie odbywało się w języku koreańskim przy pomocy południowokoreańskiej agencji wywiadowczej NIS.

SBU poinformowała, że jeden z żołnierzy został schwytany z rosyjskim dokumentem wojskowym z nazwiskiem innej osoby zarejestrowanej w Rosji, podczas gdy drugi nie miał żadnych dokumentów. Agencja poinformowała, że żołnierze urodzili się w 2005 i 1999 roku i służyli w północnokoreańskich siłach zbrojnych odpowiednio od 2021 i 2016 roku. SBU poinformowała, że obaj więźniowie są przetrzymywani w warunkach zgodnych z prawem międzynarodowym oraz że prowadzone jest dochodzenie karne w celu ustalenia, czy mężczyźni złamali ukraińskie prawo zakazujące planowania i prowadzenia wojny.

Czytaj też:
Johnson do Putina: Nie ma już imperium, Władimirze. Jesteś pie****nym idiotą
Czytaj też:
Takich sankcji wobec Rosji jeszcze nie było. Biden: Ukraina ma szansę wygrać

Źródło: Reuters / X
Czytaj także