Stany Zjednoczone i Wielka Brytania ogłosiły w piątek zakrojone na szeroką skalę sankcje wobec rosyjskiego sektora energetycznego. W szczególności restrykcjami zostały objęte wielkie spółki naftowe – Gazprom Nieft i Surgutnieftiegaz.
Gazprom Nieft to przedsiębiorstwo petrochemiczne, piąte pod względem wielkości wydobycia ropy naftowej w Rosji. Jest naftowym ramieniem Gazpromu, który jest właścicielem około 96 proc. jego akcji.
Surgutnieftiegaz to powstała w 1993 r. spółka paliwowo-gazowa. Firmą od początku zarządza Władimir Bogdanow. Jest jednym z największych rosyjskich producentów ropy naftowej.
USA ogłosiły najpoważniejsze dotąd sankcje przeciwko rosyjskiemu sektorowi energetycznemu
Na amerykańską czarną listę trafiły też 183 tankowce stanowiące część "floty cieni" (przewożą rosyjską ropę z pominięciem sankcji), jak również instytucje finansowe i ubezpieczeniowe zaangażowane w obsługę transakcji związanych z handlem ropą i gazem.
Ogłoszone w piątek restrykcje mają uniemożliwić kupno rosyjskich surowców od największych firm za dolary.
Jak twierdzą przedstawiciele Białego Domu, są to najostrzejsze sankcje nałożone do tej pory na Rosję. Mają spowodować, że Kreml będzie tracił miliardy dolarów miesięcznie.
Biden: Putin jest w trudnej sytuacji, Ukraina ma szansę wygrać
– Putin znajduje się obecnie w trudnej sytuacji i uważam, że bardzo ważne jest, aby nie miał wytchnienia i nie mógł dalej robić tych okropnych rzeczy, które nadal robi – oświadczył ustępujący prezydent USA Joe Biden.
Jego zdaniem Ukraina ma "realną szansę na zwycięstwo", jeśli nadal będzie otrzymywać wsparcie ze strony Zachodu.
Wybrany na prezydenta USA Donald Trump, który przed wyborami twierdził, że wojnę na Ukrainie zakończy w 24 godziny, we wtorek wydłużył ten czas do sześciu miesięcy. Według doniesień prasowych Trump po objęciu urzędu 20 stycznia będzie chciał spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Czytaj też:
NATO przejęło od USA kontrolę nad obroną powietrzną w Polsce. CNN podaje powód