Miał prezentować w Lodi swą najnowszą książkę „Przeciwko poprawności politycznej”. Jednak lewicowe władze miasta przegłosowały rozporządzenie, z którego wynika, że każdy, kto chce wystąpić w miejscu publicznym lub w salach i pomieszczeniach należących do gminy Lodi, musi podpisać specjalną deklarację. Ma się w niej „odciąć od faszyzmu, zadeklarować, że nie dąży do osiągnięcia antydemokratycznych celów, które stawiała przed sobą partia faszystowska i nie zamierza obrażać demokracji, jej instytucji i wartości wyznawanych przez ruch oporu w czasie drugiej wojny światowej”.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.