Międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) został wystrzelony z bazy amerykańskich sił kosmicznych Vandenberg. Minuteman III pokonał dystans około 6 760 km do wyznaczonego celu na Atolu Kwajalein w Wyspach Marshalla, gdzie znajduje się amerykański poligon Ronald Reagan Ballistic Missile Defense Test Site. Pocisk osiągnął prędkość ponad 24 000 km/h.
Celem testu było potwierdzenie gotowości i niezawodności amerykańskiego arsenału nuklearnego. "Minuteman III zapewnia zdolność Stanów Zjednoczonych do utrzymania silnego, wiarygodnego odstraszania nuklearnego jako kluczowego elementu bezpieczeństwa narodowego USA oraz bezpieczeństwa sojuszników i partnerów USA" – podkreślono w oficjalnym komunikacie Sił Kosmicznych USA (USSF).
Demonstracja siły?
Zgodnie z traktatami o redukcji zbrojeń z 2014 r. rakieta Minuteman III nie przenosiła głowic bojowych. Została wyposażona jedynie w głowicę ćwiczebną z urządzeniami telemetrycznymi, które umożliwiły zbieranie danych o jej działaniu. Podobnie jak w przypadku poprzednich testów, start został zaplanowany z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Amerykańskie siły zbrojne podkreśliły, że próba nie była odpowiedzią na bieżące wydarzenia na świecie. Mimo to, jego przeprowadzenie jest postrzegane przez część społeczności międzynarodowej jako demonstracja siły.
Międzykontynentalna rakieta balistyczna LGM-30G Minuteman III to trzystopniowy pocisk pozwalający na przenoszenie na odległość 13 000 km nawet trzech niezależnie wycelowanych głowic termojądrowych o regulowanej mocy od 300 do 500 kT. Amerykanie mają obecnie ok. 450 operacyjnych silosów na rakiety międzykontynentalne, a ok. 400 z nich jest w dyżurze bojowym (z rakietami przygotowanymi do użycia i rozmieszczonymi głowicami).
Oczekuje się, że Minuteman III zostanie wycofany do 2030 r. i zastąpiony nowym międzykontynentalnym pociskiem balistycznym znanym jako LGM-35 Sentinel, nad którym pracuje firma Northrop Grumman.
Czytaj też:
Wniosek o zgodę na zakup 800 rakiet. Posłużą do walki z rosyjskimi IskanderamiCzytaj też:
Rakiety dla Ukrainy. USA dały Niemcom zielone światło