Kreml ostrzega Trumpa przed spiskiem. Chodzi o NATO

Kreml ostrzega Trumpa przed spiskiem. Chodzi o NATO

Dodano: 
Władimir Putin i Donald Trump
Władimir Putin i Donald Trump Źródło: Wikimedia Commons
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Siergiej Szojgu twierdzi, że europejskie państwa NATO chcą oszukać Donalda Trumpa. Jego zdaniem sojusznicy USA – wbrew złożonej deklaracji – nie zwiększą wydatków na obronność.

Były rosyjski minister obrony narodowej stwierdził w wywiadzie, że Europa "uczyniła z oszustwa integralny element swojej strategii polityki zagranicznej".

Szojgu: Oszustwo integralnym elementem europejskiej strategii

Szojgu zasugerował, że kraje członkowskie NATO, wbrew decyzjom, jakie zapadły na szczycie w Hadze, nie chcą zwiększać wydatków na obronność.

– To nie przypadek, że pierwsze wyniki nowego budżetu obronnego zostaną podsumowane do 2029 roku, kiedy upłynie kadencja prezydencka Donalda Trumpa – stwierdził przedstawiciel Kremla.

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji powiedział również, że "nie można wykluczyć, że Europejczycy, którzy uczynili z oszustwa integralny element swojej strategii polityki zagranicznej, zamierzają oszukać Biały Dom, porzucając swoje zobowiązania".

Zdaniem współpracownika Władimira Putina, europejskie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego mogą wykorzystać środki przeznaczone na infrastrukturę do innych celów, które jednak są "powiązane" z planowanymi wydatkami.

– Okazuje się, że zalecenia NATO mogą być wdrażane tylko formalnie – mówił Siergiej Szojgu. Były szef rosyjskiego MON nie wskazał jednak, na czym opiera swoje twierdzenia.

Kluczowa decyzja na szczycie w Hadze

Pod koniec czerwca państwa członkowskie NATO podjęły jednogłośną decyzję o zwiększeniu obowiązkowego poziomu wydatków na obronność do 5 proc. PKB. Zadowolenie z decyzji wyraził prezydent Polski.

Podczas szczytu NATO w Hadze państwa członkowskie zobowiązały się do zwiększenia wydatków na obronę do 5 proc. PKB do 2035 r., a także do dalszego wspierania Ukrainy. Każde państwo będzie co roku przedstawiać plany dotyczące zwiększenia wydatków.

"Zjednoczeni w obliczu poważnych zagrożeń i wyzwań bezpieczeństwa, w tym długoterminowego zagrożenia ze strony Rosji dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego i stałego zagrożenia terroryzmem, sojusznicy zobowiązują się do inwestowania 5 proc. PKB rocznie w podstawowe potrzeby obronne, a także w wydatki związane z obroną i bezpieczeństwem" – podkreślono w konkluzjach szczytu.

Czytaj też:
Broń i amunicja dla Ukrainy. Deklaracja Sikorskiego
Czytaj też:
Trump zapomniał powiadomić partnerów z NATO o planach wysłania broni na Ukrainę ich kosztem


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: polsatnews.pl / X, DoRzeczy.pl
Czytaj także