Władze Monachium ogłosiły nowe ograniczenia dotyczące działalności kiosków w dzielnicy uniwersyteckiej. Jak informuje portal "Muenchner Merkur", od 25 sierpnia obowiązuje zakaz sprzedaży chipsów po godzinie 20.00.
Dzielnica Monachium. Zakaz chipsów po 20:00
Decyzja ma na celu ograniczenie problemu zaśmiecania przestrzeni publicznej, który od dawna był przedmiotem skarg mieszkańców. Jak podkreślają urzędnicy, nocne życie w rejonie uniwersytetu wiąże się z hałasem, porozbijanymi butelkami oraz brakiem porządku na chodnikach i podwórkach.
Początkowo burmistrz Monachium, Dominik Krause z Partii Zielonych, wprowadził również zakaz sprzedaży piwa w butelkach po godz. 22. Jednak ze względu na silny sprzeciw społeczny, regulacja ta została wycofana.
"Interesy mieszkańców są całkowicie uzasadnione. Nie do przyjęcia jest sytuacja, w której chodniki pokrywają się odłamkami szkła, a podwórza i wejścia do budynków wykorzystywane są jako toalety" – podkreślił Krause w rozmowie z Muenchner Merkur.
Burmistrz zaapelował również do właścicieli kiosków o większe zaangażowanie w utrzymanie czystości wokół punktów sprzedaży. Zastrzegł jednak, że jeśli sytuacja ponownie się pogorszy, zakaz sprzedaży piwa po godzinie 22 może zostać przywrócony.
Warto dodać, że w Bawarii kioski i tak funkcjonują na bardziej restrykcyjnych zasadach niż w innych krajach związkowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami po godzinie 20 mogą oferować jedynie ograniczony asortyment – bez chipsów i mocnego alkoholu.
Czytaj też:
Znane chipsy znikają ze sprzedaży. Wykryto niebezpieczne substancje
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
