Spośród polskich reakcji na tegoroczny werdykt dotyczący Pokojowej Nagrody Nobla warto odnotować tekst zamieszczony na portalu Więź. Laureatce, którą jest wenezuelska opozycjonistka, dostało się w tym medium za "kontakty ze środowiskiem ekstremalnej i faszystowskiej prawicy"
Decyzje dotyczące tego, kto zostaje laureatem Pokojowej Nagrody Nobla, nieraz wywołują kontrowersje. Tak się stało i w roku bieżącym. Norweski Komitet Noblowski uhonorował wenezuelską polityk opozycyjną Maríę Corinę Machado. Śledząc pierwsze reakcje na ten werdykt, można było odnieść wrażenie, że liberalny mainstream polityczny i medialny jest zadowolony. Prztyczek w nos dostał bowiem szwarccharakter wszelkiej maści progresistów – Donald Trump. Prezydent USA liczył bowiem na to, że jego inicjatywy dyplomatyczne w sprawie konfliktu bliskowschodniego zostaną docenione na tyle, że dołączy on do grona pokojowych noblistów. Musiał się jednak obejść smakiem.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
