Zachodni wywiad ostrzega: Chiny pomagają Iranowi odbudować potencjał militarny

Zachodni wywiad ostrzega: Chiny pomagają Iranowi odbudować potencjał militarny

Dodano: 
Propagandowa grafika przedstawiająca rakiety Iranu
Propagandowa grafika przedstawiająca rakiety Iranu Źródło: Wikimedia Commons
Iran w tajemnicy intensyfikuje odbudowę swojego programu rakiet balistycznych – alarmują zachodnie służby wywiadowcze, na które powołuje się CNN.

Dzieje się to mimo ponownego nałożenia sankcji ONZ w ramach tzw. mechanizmu "snapback", uruchomionego we wrześniu 2025 roku.

Tysiące ton składników do paliwa rakietowego

Do irańskiego portu Bandar Abbas miało już dotrzeć co najmniej kilka transportów nadchloranu sodu – niezbędnego składnika do produkcji paliwa rakietowego. Według ustaleń zachodnich wywiadów, Teheran kupił około 2 tys. ton tej substancji od chińskich dostawców. Ma to umożliwić szybkie odtworzenie zapasów rakiet zużytych podczas czerwcowej eskalacji z Izraelem.

Jak wskazują media, nadchloran sodu nie figuruje na liście substancji objętych sankcjami ONZ, choć jest bezpośrednim prekursorem nadchloranu amonu, stosowanego w rakietach balistycznych. Luka prawna pozwala Chinom utrzymywać, że nie łamią przepisów, mimo realnego wsparcia irańskiego programu zbrojeniowego. Transporty realizowane są przez sieć pośredników i statków – część objętych już amerykańskimi sankcjami – często z wyłączonymi systemami śledzenia.

Chamenei kpi z Trumpa

Równolegle do działań techniczno-militarnych Teheran zaostrza także retorykę polityczną. Najwyższy przywódca Iranu Ali Chamenei ostro skomentował słowa Donalda Trumpa sprzed kilku tygodni, który podczas przemówienia w izraelskim parlamencie pochwalił się zniszczeniem trzech irańskich obiektów nuklearnych: "Prezydent USA chwali się, że zbombardowali i zniszczyli irański przemysł nuklearny. No cóż, w twoich snach!" – napisał Chamenei na platformie X, nazywając wystąpienie Trumpa "błazenadą" i próbą podniesienia morale "rozczarowanych syjonistów".

Trump jednocześnie zadeklarował chęć "pokojowego porozumienia z Iranem". Teheran uznał te słowa za skrajnie nieszczere. Irańskie MSZ przypomniało, że w trakcie 12-dniowej wojny z Izraelem w czerwcu życie straciło ponad tysiąc osób, w tym cywile, a część ataków miała być bezpośrednio wsparta militarnie przez Stany Zjednoczone.

Czytaj też:
Iran ostro odpowiada Trumpowi. "Nie ma moralnego prawa"
Czytaj też:
Iran zaostrza represje wobec kobiet. Powstaje "Centrum hidżabu i cnót”


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: CNN
Czytaj także